LIGABUE: “DOBRANOC ITALII”

0
2525

Matteo Mazzucca

Luciano Ligabue, przez wszystkich nazywany Ligabue albo raczej “Il Liga”, jest włoskim wykonawcą i autorem piosenek, reżyserem, pisarzem i scenarzystą.

Ligabue nie miał łatwego debiutu w świecie show-biznesu. Wiarygodni eksperci mówili o nim. „Z tym ochrypłym głosem nie może się podobać, nigdy nie odniesie sukcesu”.

I mylili się! Ligabue podoba się młodym i młodziutkim, na swoich koncertach wypełnia stadiony i śpiewa przed setkami tysięcy rozgorączkowanych fanów.

Jego piosenki to wiersze. Italii zadedykował te piękne wersy “Od pieszczoty do pieszczoty, od pewności do zdumienia, całe to piękno bez nawigatora”.

Nasz kraj jest pełen wad, ale po tym wszystkim, co przeszedł i co dał światu, zdoła przezwyciężyć także ten trudny moment, w którym się obecnie znajduje.

W ten sposób Ligabue w piosence “Dobranoc Italii” wspomina: wojnę i opór, narodziny republiki, walkę z terroryzmem, rowerowe wyzwania pomiędzy Coppim i Bartalim, rekord Sary Simeoni, pierwszej kobiety na świecie, która skoczyła na dwa metry, mistrzostwo świata w piłce nożnej, kino włoskie, Marcello Mastroianniego i Sophię Loren znanych na całym świecie, Enzo Ferrariego z jego samochodami wyścigowymi i muzykę włoską.

Luciano Ligabue jest wśród 13 wykonawców, którzy złożyli hołd autorowi piosenek Pierangelo Bertoliemu, w koncercie mu dedykowanym (Biagio Antonacci, Claudio Baglioni, Elisa, Tiziano Ferro, Giorgia, Lorenzo Jovanotti, Litfiba, Fiorella Mannoia, Negramaro, Nomadi, Renato Zero e Zucchero).

Pierangelo Bertoli, urodzony w małym miasteczku w Emilii w rodzinie robotniczej, w wieku trzech lat został dotknięty ciężką formą paraliżu dziecięcego, co spowodowało niedowład kończyn dolnych i zmusiło go do życia na wózku inwalidzkim.

W wieku dwudziestu trzech lat dano mu starą gitarę, a po roku ćwiczeń jako samouk zaczął komponować swoje pierwsze piosenki i wykonywał je, na początku przed swoimi przyjaciółmi, a potem przed coraz szerszą publicznością.

Piosenka, która najlepiej go charakteryzuje, to „Z kamienną twarzą”. Pierangelo Bertoli mówi o swoim ludzkim życiu w ten sposób: “Będę śpiewał swe piosenki na ulicy i stawię czoła życiu z kamienną twarzą wojownik bez ojczyzny i bez szpady z jedną stopą w przeszłości i spojrzeniem prostym i otwartym na przyszłość”.

I to jest właśnie przekaz Pierangelo Bertoliego i Luciano Ligabue: stawiać czoła przyszłości z odwagą, z kamienną twarzą, niezależnie od trudności, które możemy napotkać na swojej drodze.

Tak więc pozdrówmy Italię słowami Ligabue: “Dobranoc Italii, musi trochę odpocząć, w końcu żeby stać na straży mamy niezły kawałek morza!”.