Odpowiedzialność członków zarządu w spółkach z o.o. (Część 1)

0
1475

Marco Mazzocchi

Do niedawna włoscy inwestorzy, przy zawiązywaniu spółek w Polsce, najczęściej wybierali formę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która we włoskim systemie prawnym i handlowym odpowiada spółce Srl (Società a responabilità limitata).

Jadnak nie wszyscy wiedzą, że istnieją zasadnicze różnice w normach, które określają zarówno prawa jak i zakres odpowiedzialności w systemach prawnych obydwu Państw w tej kwestii. W tym artykule opowiemy o odpowiedzialności cywilnej członków zarządu wobec wierzycieli sp. z o.o. Następujące rozważania nie dotyczą jednak długów podatkowych lub ubezpieczeń społecznych, ponieważ są one regulowane przez prawo podatkowe, które będzie omawiane w następnych artykułach.

W Polsce, w przeciwieństwie do tego co jest przewidziane we włoskim porządku prawnym, członkowie zarządu spółki z o.o. mogą być pociągnięci do łącznej odpowiedzialności za długi spółki, którą reprezentują. Taką możliwość daje art. 299 Kodeksu Spółek Handlowych, który przewiduje:

Art. 299 § 1 Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania.
§ 2. Członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.
§ 3. Przepisy § 1 i § 2 nie naruszają przepisów ustanawiających dalej idącą odpowiedzialność członków zarządu.

Komentując powyższe, na podstawie paragrafu 1, możemy powiedzieć, iż jasnym jest, że odpowiedzialność ponosi się w momencie, w którym spółka jest już niewypłacalna, a zatem kiedy egzekwowanie długu jest już nieskuteczne. Jako egzekwowanie rozumiemy tutaj czynności wykonane przez komornika. Natomiast paragraf 2 daje możliwość uwolnienia się od takiej odpowiedzialności poprzez przedstawienie wniosku o ogłoszenie upadłości lub o wszczęcie postępowania układowego, które jednak musi być dokonane „we właściwym czasie”, a zatem zanim stan niewypłacalności ewidentnie uniemożliwi spółce spłatę własnych długów.

O ile trudno jest udowodnić, tak jak przewiduje pierwszy akapit paragrafu 2, iż wszystko zostało dokonane we właściwym czasie, jeszcze trudniej jest wykazać to co przewidują kolejne dwa akapity, tj. niemożliwość przedstawienia wniosków lub brak szkód poniesionych przez wierzycieli. Paragraf 3 stwierdza, iż odpowiedzialność przewidziana przez art. 299 nie wyklucza innych odpowiedzialności wynikających z trudności finansowych, w celu uzupełnienia tych wynikających z artykułów w zakresie prawa podatkowego, karnego oraz ubezpieczeń społecznych.

W codziennej praktyce wierzyciel postępuje zgodnie z następującą procedurą:

Krok nr 1 – wydanie nakazu zapłaty w stosunku do spółki

Krok nr 2 – po uprawomocnieniu się klauzuli wykonalności zostaje wszczęta procedura egzekucji komorniczej.

Krok nr 3 – jeżeli komornik uzna egzekucję za nieskuteczną, wówczas wierzyciel zwraca się do sądu o rozszerzenie odpowiedzialności na członków zarządu.

Krok nr 4 – jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań przewidzianych w par. 2 sąd zezwala na przeprowadzenie procedury egzekucyjnej na majątku członków zarządu.

Krok nr 5 – komornik przeprowadza czynności egzekucyjne na majątku członków zarządu, aż do momentu uregulowania zadłużenia.

Na zakończenie możemy powiedzieć, iż bycie członkiem zarządu spółki z o.o. nie jest wcale takie proste, gdyż ponosi się większe ryzyko niż to przewidziane dla takiego samego stanowiska we włoskich spółkach Srl. Musimy jednak dodać, że dowiedziawszy się o możliwościach przewidzianych przez prawo można zabezpieczyć się w taki sposób, aby zminimalizować to ryzyko. Polski system prawny w kwestiach dotyczących zarządu nie przewiduje, aby członek zarządu był podmiotem pasywnym, który nie interesuje się sytuacją spółki, jeśli jednak zachowuje się on w ten sposób, robi to na własne ryzyko i odpowiedzialność gdyż jest powiązany kapitałowo ze spółką, którą reprezentuje.