Slide
Slide
Slide
banner Gazzetta Italia_1068x155
Bottegas_baner
baner_big
Studio_SE_1068x155 ver 2
LODY_GAZETTA_ITALIA_BANER_1068x155_v2
ADALBERTS gazetta italia 1066x155

Home Blog Page 201

L’Ambasciata d’Italia a Varsavia assume un impiegato/a a contratto

0

L’Ambasciata d’Italia a Varsavia rende noto che è stata indetta una procedura di selezione per l’assunzione di n° 1 impiegato/a a contratto da adibire ai servizi di assistente amministrativo nel settore segreteria-archivio-contabile. Per le modalità e i termini di partecipazione, così come per il modello di domanda per prendere parte alle selezioni, rimandiamo al sito dell’Ambasciata in cui è presentata l’offerta.

https://ambvarsavia.esteri.it/ambasciata_varsavia/it/ambasciata/sala%20stampa/avvisi%20e%20informazioni/2018/03/ambasciata-d-italia-a-varsavia.htmlTermine per la presentazione della domanda: 16 aprile 2018, 12h00.

Termine per la presentazione della domanda: 16 aprile 2018, 12h00.

WINO I LATO

0

WINO I LATO

W letnie dni preferujemy chłodne napoje, które dzięki swojej kuszącej temperaturze przynoszą ulgę w czasie męczących upałów. Oczywiście, również jadłospis dostosowujemy do warunków atmosferycznych. Na naszych stołach pojawia się coraz więcej warzyw i sałatek, używamy mniej przypraw, a przygotowywanie posiłków staje się łatwiejsze. Wina czerwone, które najlepiej łączą się z ciężkimi i wyszukanymi potrawami, zastępujemy lżejszymi.

O tej porze roku obserwuje się wzrost konsumpcji win białych i białych musujących. To właśnie napoje musujące cieszą się największą popularnością w ciepłe miesiące.

Często natomiast zapominamy o delikatnych w smaku i świeżych winach, które są idealne nie tylko na letnie dni: o winach różowych. Są one czymś pomiędzy winami czerwonymi i białymi, i pasują do wielu okoliczności. Różowe wina piją przede wszystkim ludzie młodzi. To dzięki nim mogą poczuć przyjemną świeżość i aromat. Ten rodzaj wina pasuje do wielu potraw rybnych, a zwłaszcza do zup i ryb pieczonych.

Jeśli to prawda, że latem rezygnujemy z win czerwonych, prawdą jest również to, że nie wszystkie czerwone wina są identyczne. Tak samo jest w przypadku win różowych. Mogą być podawane schłodzone, zapewniając przyjemne uczucie w ciepłe dni, a także, dzięki świeżemu owocowemu aromatowi i delikatnemu smakowi, który uwielbiamy latem, świetnie pasują do typowo letnich potraw. Niezależnie od typu wina, który wybieracie latem, ważne jest, aby zawsze pić je z umiarem. Tylko zachowując powściągliwość możemy docenić fascynujący świat wina.

Dobre nasiona arbuza

0

DOBRE NASIONA ARBUZA

Anguria, a może cocomero (w różnych regionach Włoch owoc ten nazywany jest inaczej – przyp. tłum.)? Jakkolwiek nazywany, arbuz to prawdziwy letni przysmak, idealny, aby dzielić się nim z innymi. Niektórzy jednak, zanim zdecydują się wgryźć w ten soczysty owoc, przeszukują cały kawałek, aby usunąć wszelkie ślady małych, czarnych pestek. Jeśli ty także należysz do tych osób, gratulacje za cierpliwość! Wiedz jednak, że istnieje wiele powodów, aby zmienić nawyki i jeść owoc wraz z pestkami!

“Jeśli zjesz pestki, w brzuchu wyrośnie ci arbuz!” – słyszeliście to wiele razy, gdy byliście dziećmi? Ale to właśnie w pestkach arbuza kryje się samo zdrowie: nie przez przypadek mieszkańcy Azji suszą i rozdrabniają nasiona arbuza, aby następnie dodać je do zup i naparów. Są one bowiem doskonałym źródłem błonnika, a nawet słynnych przeciwutleniaczy, które sieci sklepów usiłują sprzedawać wam w formie suplementów diety: spożywane wraz z owocami smakują o wiele lepiej i przede wszystkim – są już wliczone w cenę! Pestki arbuza są także bogate w białko: 100 gram tych nasion, zawiera około 35 gram białka. To o wiele więcej niż zawarte jest w takiej samej ilości np. mięsa. Wiadomo, że porcja białka jest pomocna także wewnątrz owocu: obniża i tak już niewielki wpływ żywności na poziom glukozy we krwi i czyni naszą przekąskę lub deser jeszcze lżejszym.

Ponadto, nasiona arbuza zawierają także cenne dla naszego organizmu minerały: na przykład magnez, który reguluje ciśnienie krwi i metabolizm węglowodanów, a także wspiera regulację poziomu glukozy we krwi. Pestki abuza są bogate także w fosfor, żelazo, potas, sód, miedź, mangan, cynk oraz witaminy z grupy B. Oprócz tego, zawarte w nasionach żelazo jest absorbowane jeszcze lepiej przez organizm, gdy spożyte zostaje wraz z miąższem owocu, bogatym w witaminę C. Jak sami widzicie, w naturze nic nigdy nie dzieje sie przypadkiem!

A gdyby jeszcze tego było mało, w pestkach arbuzów znajdują się także wielonienasycone tłuszcze. Aby było jasne, mowa o tych, które przyczyniają się do obniżenia “złego” cholesterolu i zmniejszają ryzyko chorób układu krążenia i hiperaktywacji układu odpornościowego. Zatem są niezwykle cenne dla osób cierpiących na alergie, astmy oraz choroby autoimmunologiczne. W zasadzie chodzi przecież o małe ukryte suplementy, które pozwalają nam znosić nadmierne upały, wspierają nasz układ odpornościowy, a także obronę antyoksydacyjną organizmu. Ale co zrobić, jeśli po prostu nie jesteśmy w stanie zjeść ich razem z miąższem?

Jeśli macie posiadacie młynek do kawy, możecie zmielić nasiona i wykorzystać do sporządzania naparów: 2 łyżki nasion na litr wrzącej wody. Odstawicie na 10-15 minut, odcedźcie i pijcie. Można też dodać nasiona do koktajli lub użyć w przepisach, w których znajduje się także owoc arbuza. Możecie uprażyć je w piekarniku: najpierw umyjcie nasiona i wysuszcie na słońcu, następnie ułóżcie na blasze pokrytej papierem do pieczenia z odrobiną oleju i szczyptą soli. Pieczcie w temperaturze 180 ° C przez 10-15 minut, aż staną się cudownie chrupiące. Gdy już je uprażycie możecie dodać je do muesli, do chleba, deserów, sałatek albo po prostu schrupać je jako przekąskę.

Jeśli lubicie przyprawy, możecie przygotować zmielony dodatek. Wystarczy zmielić już wyprażone nasiona, a następnie dodać sól, czosnek oraz ostrą papryczkę. Wyeliminujcie wilgoć, susząc preparat w słońcu lub w piekarniku w niskiej temperaturze albo jeszcze lepiej w suszarce.

Pestki arbuza to cenne i jednocześnie tanie źródło dobroczynnych składników – szkoda byłoby je zmarnować. Zatem jedząc pamiętajcie, że owoc to nie tylko sam miąższ!

Polonia Oggi: La stazione di Warszawa Główna riaprirà nel 2019

0

Questa notizia è tratta dal servizio POLONIA OGGI, una rassegna stampa quotidiana delle maggiori notizie dell’attualità polacca tradotte in italiano. Per provare gratuitamente il servizio per una settimana scrivere a: redazione@gazzettaitalia.pl

La PKP (le ferrovie statali polacche) ha firmato un contratto dal valore di 80,9 milioni di złoty per la ricostruzione della stazione Warszawa Główna. In questo modo saranno ripristinati il traffico ferroviario e il servizio passeggeri della stazione. Il progetto sarà completato entro il terzo trimestre del 2019. La ristrutturazione permetterà ai viaggiatori di avere a disposizione una maggiore offerta e inoltre aumenterà la capacità dello snodo ferroviario della capitale polacca. Ireneusz Merchel, presidente di PKP, ha detto che la stazione fungerà da base per i treni regionali e locali. “Grazie alla modernizzazione della stazione di Warszawa Główna, migliorerà l’offerta ferroviaria in Masovia (…) e aumenterà la competizione con la circolazione su strada”, ha dichiarato Andrzej Bittel, viceministro delle Infrastrutture. Il progetto è stato affidato all’azienda Trakcja PRKiI. La stazione di Warszawa Główna è chiusa dal 1997.

Fonte: pap.pl

Foto: PAP/Jacek Turczyk

Polonia Oggi: L’attore Jerzy Stuhr vince il premio alla carriera Orły

0

Questa notizia è tratta dal servizio POLONIA OGGI, una rassegna stampa quotidiana delle maggiori notizie dell’attualità polacca tradotte in italiano. Per provare gratuitamente il servizio per una settimana scrivere a: redazione@gazzettaitalia.pl

L’attore e regista Jerzy Stuhr, nato a Cracovia il 18 aprile 1947, è stato scelto per ricevere quest’anno il premio alla carriera Orłyl’Oscar polacco assegnato dalla Polska Akademia Filmowa. La cerimonia 2018 si svolgerà il 26 marzo a Varsavia. Il regista Janusz Majewski ha detto che la giuria ha voluto premiare Stuhr per il suo grande talento nella recitazione, sia sul grande schermo che sul palco teatrale. Per anni l’attore ha calcato la scena del Teatro Vecchio di Cracovia, dove ha interpretato vari personaggi con diversi registi. In alcuni casi è stato lui stesso a dirigere gli spettacoli. Negli anni ’80 ha collaborato anche con teatri italiani e due anni fa ha diretto il Don Pasquale di Geatano Donizetti. In Italia Stuhr è conosciuto anche per la partecipazione nei film di Nanni MorettiIl caimano” e “Habemus Papam”. Nella sua carriera cinematografica ha lavorato con i più grandi registi polacchi, quali Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi e soprattutto Krzysztof Kieślowski.

Fonte: pap.pl

Polonia Oggi: La Polonia festeggia 19 anni di appartenenza alla NATO

0

Questa notizia è tratta dal servizio POLONIA OGGI, una rassegna stampa quotidiana delle maggiori notizie dell’attualità polacca tradotte in italiano. Per provare gratuitamente il servizio per una settimana scrivere a: redazione@gazzettaitalia.pl

La Polonia ha festeggiato ieri i 19 anni della sua appartenenza alla NATO: insieme a Varsavia, il 12 marzo 1999 aderirono all’alleanza transatlantica anche Ungheria e Repubblica Ceca. Dell’occasione ha parlato il Ministro della Difesa Mariusz Błaszczak: “Se la Polonia non facesse parte della NATO, la situazione del paese sarebbe molto più difficile. Grazie all’alleanza possiamo guardare al futuro con calma”. Intanto oggi il Ministro parteciperà a una riunione a Bucarest con i rappresentanti di nove paesi del fianco orientale della NATO. “Questo è un periodo molto positivo per la Polonia e per la sicurezza dello Stato”, ha commentato Błaszczak. Il Ministro della Difesa ha sottolineato che Varsavia ha rafforzato la sua posizione all’interno dell’alleanza grazie all’aumento delle spese militari e alla partecipazione in attività di difesa sulla scena internazionale. Błaszczak ha rimarcato l’importanza delle missioni all’estero e ha approfittato per ringraziare i soldati polacchi che difendono la sicurezza della Polonia lontano dai confini nazionali. Il Ministro ha anche dichiarato che “la presenza di truppe NATO, in particolare degli Stati Uniti, è fondamentale per la nostra sicurezza”.

Fonte: pap.pl

Salini Impreglio S.p.A costruirà un tratto della S7

0

Questa notizia è tratta dal servizio POLONIA OGGI, una rassegna stampa quotidiana delle maggiori notizie dell’attualità polacca tradotte in italiano. Per provare gratuitamente il servizio per una settimana scrivere a: redazione@gazzettaitalia.pl

L’azienda italiana Salini Impreglio S.p.A si è aggiudicata la gara d’appalto per il progetto e la costruzione di un tratto della S7 che va da Widoma allo snodo di Igołomska nei pressi di Cracovia. La strada in questione ha una lunghezza di 18,3 km. Il contratto ha un valore di 1,07 miliardi di złoty e Salini si è impegnata a realizzare i lavori nell’arco di 34 mesi con una garanzia di 10 anni. Alla gara d’appalto hanno partecipato complessivamente 11 aziende. Il prezzo più basso era stato presentato da un’altra azienda italiana, l’Impresa Pizzarotti & C. S.p.A, ma la sua offerta è stata respinta perché “non è riuscita a dimostrare che il prezzo proposto fosse sostenibile”.

Fonte: gddkia.gov.pl

SEGUENDO GLI ITALIANI A WROCŁAW: parte II

0

“Ho deciso: resto a Wrocław”
Fabio Cortese è nato nel Salento, tra gli splendidi paesaggi dell’Italia sud-orientale, in Puglia sull’Adriatico.

“Wrocław nel settembre 2004 era completamente diversa. Sono venuto qui per lo scambio studentesco Erasmus e sono rimasto. A quel tempo, non c’erano molti dei luoghi, nati durante questi tredici anni, che oggi costituiscono il centro della vita della città. “

Il quartiere più visitato da Fabio era intorno a piazza Grunwaldzki, o meglio parco Grunwaldzki, perché allora era un posto completamente verde.

Fuori piove ed io parlo con Fabio al bar Felicità: un locale bellissimo pieno di romanticismo e mistero che sembra direttamente trasportato dalle strade delle città costiere in Italia. La musica latina risuona in sottofondo.

Fabio non ha scelto questa città di sua iniziativa. Studiava lingue quindi aveva molte altre possibilità ma Wrocław gli è stata raccomandata ed è diventato “nostro ospite” completamente per caso.

“Appartengo a quelle persone che vogliono tornare in Polonia quando sono in Italia, e mentre sono in Polonia, sognano la bella Italia. Penso sia tuttavia  un tipo di pregio che sta nel notare i lati positivi delle persone indipendentemente dal luogo in cui siamo stati portati dal destino”.

Wrocław lo percepisce come uno spazio in cui ognuno può trovare un angolo per se stesso. Cuochi, baristi, pasticceri… anche quelli che vogliono aprire una propria attività.

“Al tempo era un po’ più facile poi si è creata una forte competizione, ma per una persona che viene qui dall’Italia o semplicemente dall’estero, è ancora una grande opportunità per lavorare, specie quando ti pagano le assicurazioni e tasse varie”.

Così ha fatto Fabio. Vedendo che c’era ancora qualcosa che mancava, era impiegato in uno dei pochi pub tipicamente italiani, proprio al pub Felicità, di cui ora è proprietario.

“È una grande opportunità per condividere l’italianità con gli altri, mostrare il nostro carattere, le nostre tradizioni guardando insieme le partite di calcio (bisogna sottolineare che per un italiano una domenica senza partita è un giorno perso) ma anche ballando o semplicemente facendo parte della nostra comunità.”

Ci sono eventi provenienti interamente dall’Italia, come serate italo-disco o aperitivo, un piccolo spuntino, di solito accompagnato da un calice di vino o spritz. L’11 novembre c’è stato l’Aperitivo di San Martino, che è stato particolarmente importante per Fabio perché collegato alle sue origini. In questo giorno in Puglia si beve il vino e si cominciano a mangiare piatti caldi, “autunnali”, come carne al sugo di pomodoro (simile al goulash polacco).

“La clientela polacca si italianizza. Dopo un po’ di tempo venire qui e ordinare un cocktail, invece di vodka o birra, non è piu qualcosa di straordinario o strano per i polacchi.”

In effetti, dopo tutto è uno scontro tra due culture diverse, perciò mi chiedevo se è percepibile anche per i clienti.

Fabio risponde subito: “Per i polacchi è un posto che assomiglia a una vacanza in Italia. Spesso è legato all’ordinazione, come birra o un drink, che si beveva in una sera d’estate in un bar italiano. Per noi italiani sono prodotti di tutti i giorni, ma i breslaviani sono piacevolmente sorpresi”.

A questo punto, Fabio parla anche delle sue esperienze dei primi mesi della sua permanenza in Polonia, perché il tema delle differenze culturali è legato al tentativo di assimilazione in un nuovo ambiente.

Fabio non ha riscontrato alcun problema in questo aspetto, rilevando che ha ancora molti amici polacchi dei suoi “inizi”, anche se sono passati tredici anni!

In larga misura è anche merito suo perché, nonostante sia uno studente straniero, non si è chiuso nella comunità Erasmus. Ha incontrato molte persone, anche al di fuori di questa cerchia.

“Chiudendoti nel mondo dell’Erasmus rischi di perdere l’occasione di imparare molte cose importanti e utili.”

Grazie al suo carattere aperto già dopo nove mesi aveva deciso: “Resto a Wrocław!” conosceva circa 200 parole in polacco e non aveva alcun problema a comunicare con i polacchi.

Ancora una volta, torniamo all’argomento del calcio. Ho saputo che ogni grande città della Polonia ha una propria squadra di calcio fatta da italiani che vivono in Polonia in cui possono giocare anche 2 polacchi per squadra. Fabio è uno dei giocatori della squadra di Wroclaw. Ogni anno viene organizzato il torneo Italiani in Polonia a Łódź.

“Nell’ultimo torneo siamo arrivati al sesto posto, ma l’importante è divertirsi, coltivare le tradizioni, incontrarsi con gli amici e fare sport sano. Siamo ben contenti di accogliere nuove persone. “

Per Fabio Wrocław è una bellissima città piena di luoghi interessanti e, quando gli viene chiesto dove preferisce soggiornare, cita immediatamente “l’enorme parco Szczytnicki”, che porta in altri luoghi interessanti, come lo ZOO o la Hala Stulecia. Gli ricorda la Puglia, piena di natura, dove ci sono ancora molti luoghi in gran parte salvi dalla civiltà.

“È una cosa che mi manca. Poter salire in macchina e in cinque minuti essere al mare … qui al massimo puoi rimanere bloccato nel traffico per due ore…”

Fabio sottolinea, tuttavia, che proprio a Wrocław è diventato quello che è oggi. Ha imparato a dedicarsi al lavoro, che è anche la sua grande passione, e che “se inizi un progetto, non devi ritirarti, cerca di finire ciò che potrebbe portare frutti inaspettati in futuro”.

 

“Non sono stata io a scegliere la Polonia: è stata lei a scegliere me!”

L’ultima tappa del mio viaggio nella Breslavia italiana è il pub Kalambur.

Nel cuore della città si sta diffondendo una bella sera d’autunno e il mercato sprofonda lentamente in mille luci scintillanti di lanterne, negozi, bar e ristoranti.

Apro la porta e i miei sensi si avvolgono nell’atmosfera di quel locale artistico. Una ragazza sorridente si avvicina a me: “Ciao! Sono Giulia De Felice!”

Il suo cognome parla da solo, perché Giulia è una persona con tanta energia positiva che è difficile non notare l’aura di felicità che ha portato con sé fin dal Molise.

“Sono venuta in Polonia per un tirocinio Erasmus nel 2013 grazie ad una  borsa di studio che mi è stata assegnata . A quel tempo vedevo solo una cosa, una parola che mi portava avanti: TEATRO.

Non sono stata io a scegliere la città. Ho ricevuto l’informazione: “Hai vinto una borsa di studio. Tra due settimane devi partire per Katowice”, ed io ho detto: “Okay! Ma dov’è Katowice?” (ride)

La vita spesso è governata dal caso ed è stato così anche per Giulia. Tuttavia, a volte è necessario dare una mano al destino.

“Sono arrivata a Katowice per caso, perciò quando mi chiedono: “perché hai scelto la Polonia?” rispondo sempre: “È stata lei a scegliere me!”

Giulia ha dovuto preparare il viaggio in sole due settimane, salutare amici, casa e famiglia per lasciare tutto e trasferirsi per tre mesi nei luoghi lontani del nuovo capitolo della sua vita.

“Era il 19 novembre 2013 e Katowice ai miei occhi sembrava uno dei posti più strani sulla Terra. Comunque, mi è piaciuto il lavoro al teatro lì. Ho imparato un sacco di cose e la ricordo come un’esperienza meravigliosa.

Oltre al lavoro, studiavo musica, cinema e teatro, ed è questo che mi affascinava di più. Soprattutto il teatro polacco, che volevo conoscere meglio. Per questo motivo, da quando mi sono trovata all’università, il mio sogno era di venire in Polonia. Alla fine, il destino ha detto “Sì!”.

Secondo Giulia, il sistema dei teatri polacchi è uno dei migliori in Europa. Per questo ha seguito con interesse il lavoro di Jerzy Grotowski, che è stato uno dei motivi principali per cui si è trasferita a Wrocław nel 2016. Qui Grotowski aveva il suo laboratorio. Grazie a ciò questo, Giulia ha potuto vedere le sue opere, venire a conoscenza del suo lavoro e capire più da vicino anche l’idea di questo  “grande rivoluzionario del XX secolo”.

Le chiedo se ha incontrato difficoltà nelle relazioni con i polacchi, specialmente essendo nuova abitante.

Giulia risponde senza dubbio che i polacchi sono molto calorosi e pronti ad aiutarti.

“Qui è un po’ diverso rispetto all’Italia, perché gli italiani sembrano aperti dopo il primo secondo, mentre con i polacchi stabilire una relazione più stretta ovvero farli aprire verso un estraneo richiede molto più tempo. Nonostante ciò, puoi essere sicuro che se trovi un amico in Polonia, è un amico per sempre.”

Aggiunge anche che quando è arrivata a Katowice, i polacchi erano pieni d’orgoglio e allo stesso tempo molto curiosi e positivamente sorpresi dal fatto che una ragazza italiana avesse scelto una città che non è tanto turistica quanto Wrocław.

“Per me, invece, la più grande sorpresa è stata la puntualità. Nei teatri in Italia, ad esempio, lo spettacolo di solito inizia più tardi dell’orario stabilito . Quando in Polonia lo spettacolo era alle 18:00 se ero in ritardo non potevo più entrarci. Pertanto, per il primo anno ho dovuto davvero sincronizzarmi con i ritmi polacchi per non essere più in ritardo . Con il tempo mi sono abituata “

Ciò che in Polonia è ovvio, normale, in Italia non deve per forza esserlo. Lì, quando arrivi puntuale, ti guardano come fossi un fenomeno.

“Per riassumere: in Polonia sono considerata un’italiana, e in Italia: una polacca. Tuttavia, dico sempre che la Polonia è semplicemente la mia seconda casa “.

Per gli stranieri l’esistenza di gruppi su Facebook è di grande aiuto, è un luogo in cui possono scambiarsi informazioni, esperienze e organizzare eventi, come ad esempio quello al Kalambur.

Stiamo proprio partecipando ad un evento organizzato da Giulia, da sua madre e dai suoi amici, durante cui si può assaggiare il vero ed autentico olio extra vergine di oliva, prodotto in famiglia da quattro generazioni.
“La raccolta delle olive inizia in ottobre, quando sono ancora leggermente viola”, descrive l’intero processo la madre di Giulia: “Sotto gli ulivi si estendono ampie reti, e i frutti vengono scossi con rastrelli lunghi”.

Dimostra anche quali metodi si usavano nei tempi antichi.

In questo processo non ci sono sprechi: perfino i semi vengono usati come “carburante” per la stufa.

Il risultato finale è l’olio extravergine d’oliva, amato anche dai polacchi e dagli italiani chiamato “oro verde”, in tre varietà: fruttato, amaro e piccante.

Prima di assaggiare l’olio “DONNA GIULIA” bisogna “riscaldarlo” tra le mani (strofinando il fondo di un bicchiere di plastica) in modo che dopo aver tolto le mani si sente l’odore dell’erba fresca.

Giulia e un suo amico presentano anche musica tradizionale del sud Italia, trasformando Kalambur in una vera festa italiana, dove una parte degli ospiti canta una melodia nota, mentre gli altri ballano al ritmo della chitarra e dei colpi di tamburello.

A Giulia piace il fatto che grazie a tali eventi le persone possano conoscere i veri sapori d’Italia e tornare a casa arricchiti di nuove conoscenze.

La cultura italiana ha penetrato la cucina polacca, ma, il che è più importante, è presente nella vita dei breslaviani, da cui anche gli italiani possono imparare:

“Quello che mi piace di più nei polacchi non è solo la puntualità, ma anche l’organizzazione, soprattutto nell’ambiente artistico. Noi italiani siamo molto creativi, abbiamo la testa piena di idee, ma spesso tutto finisce nel processo della creazione o, appunto, dell’organizzazione. I polacchi invece sono in grado di portare le loro idee al punto finale. “

Un’altra cosa accattivante nelle persone è anche l’umiltà. Mi dice che ha incontrato un sacco di persone istruite, che parlano quattro lingue o hanno una laurea in due campi diversi, ma rimangono comunque modeste. Noi polacchi invece dovremmo imparare dagli italiani di essere coraggiosi, di provare, di conoscere le proprie capacità, il saper dire: “Lo farò anche se non sono super bravo”.

Infine, Giulia ammette che ciò che di più le manca in Polonia è poter vedere più spesso il sole. “Non parlo nemmeno del sole caldo, ma di tre raggi almeno, giusto per migliorare l’umore!”, il che corrisponde perfettamente con il suo motto:

“Tutte le situazioni disperate hanno un loro lato positivo, e in ogni giorno, anche quello peggiore, c’è bellezza. Bisogna solo trovarla.”

Fiera del turismo di Berlino: il miglior stand tra i paesi europei è della Polonia

0

Questa notizia è tratta dal servizio POLONIA OGGI, una rassegna stampa quotidiana delle maggiori notizie dell’attualità polacca tradotte in italiano. Per provare gratuitamente il servizio per una settimana scrivere a: redazione@gazzettaitalia.pl

In occasione della Fiera del turismo ITB di Berlino, gli studenti della Business School di Colonia hanno premiato lo stand della Polonia come il migliore tra i paesi europei. Il giudizio è stato assegnato in base alla varietà dell’esposizione, all’atmosfera, all’ospitalità e al servizio. La preparazione dei biscotti panpepati, i pierniki, da parte degli addetti del museo di Toruń ha impressionato tutti i visitatori. Gli altri punti forti sono stati gli esperimenti sull’acqua del Wrocław Hydropolis, la promozione del rafting lungo il fiume Nysa Kłodzka, le miniere Guido di Zabrze, i canali di Elbląg e i dipinti del film “Loving Vincent”. Sul palco della Fiera si sono svolte anche delle piccole competizioni, tra cui una sui detti polacchi. Si tratta di un grande successo per la Polonia, il cui stand si era piazzato solo al decimo posto l’anno scorso, all’ottavo nel 2015 e al secondo nel 2014. Il premio è stato ritirato dai rappresentanti dell’Organizzazione Turistica Polacca.

Fonte: rp.pl

Foto: ROL

Polonia Oggi: Le birre artigianali fanno tendenza anche in Polonia

0

Questa notizia è tratta dal servizio POLONIA OGGI, una rassegna stampa quotidiana delle maggiori notizie dell’attualità polacca tradotte in italiano. Per provare gratuitamente il servizio per una settimana scrivere a: redazione@gazzettaitalia.pl

Secondo il blog Piwna Zwrotnica, nel 2017 sono stati aperti in Polonia 51 nuovi birrifici e sul mercato sono stati introdotti 1.655 nuovi tipi di birra, ovvero 100 in più rispetto all’anno precedente. Molte di queste nuove birre sono state lanciate dai birrifici artigianali allo scopo di stupire i clienti. Pian piano i polacchi hanno iniziato ad apprezzare le bevande di nicchia per il loro sapore e la loro qualità. E ci sono sempre più persone pronte a pagare cifre anche molto elevate per una bottiglia di alta qualità: nei negozi speciali alcune possono costare addirittura 100-200 złoty. Secondo un’indagine di Nielsen, nel 2017 l’acquisto di birra in Polonia è diminuito del 2,4%, ma il valore è sceso solo dell’1,3%: ciò significa che in generale i polacchi stanno acquistando un numero minore di birre, ma stanno spendendo di più per comprare quelle di qualità maggiore. L’aumento più significativo si è verificato tra le birre analcoliche (+22,9%) e le artigianali (+16,9%). Tuttavia, nonostante la loro crescita di popolarità, è opportuno ricordare che le birre artigianali costituiscono solo il 2% del mercato complessivo.

Fonte: forsal.pl

Foto: ShutterStock