Moda? Tradycja? Liczy się Party

0
275
Źródło zdjęcia: ravazzi.it

Określenie Moda pochodzi od łacińskiego słowa modus, które oznacza sposób, normę, regułę, lecz ściślej definiowane jest jako wygląd i zachowanie społeczności według szczególnych w danym momencie upodobań.

Słowo Tradycja (z łaciny traditiònem pochodzące od słowa tràdere, czyli dostarczać, przekazywać) definiowane jest jako zbiór wspomnień, wiadomości oraz świadectw przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

Może wydawać się, że istnieje ewidentna antyteza pomiędzy tymi terminami (umieszczenie mody w „chwili” i trwałość tradycji w „czasie”) oraz mała szansa na to, aby szły one w parze.

Ktoś mógłby powiedzieć: „Ale jaka jest potrzeba ich łączenia? Oba te aspekty są bogate w implikacje, z których oddzielnie wydobywa się wskazówki potrzebne do rozwoju zarówno indywidualnego jak i wspólnego”. Bardzo słusznie! Ale gdyby istniały sposoby na zbliżenie tych dwóch jakże bogatych terminów? Czyż nie niosłoby to ze sobą większej wymowy i przyjemności? Czyż nie udałoby się wówczas zaangażować więcej osób i pokoleń, zmniejszając odległości i zwiększając wymianę doświadczeń? Skończmy z pytaniami i spróbujemy udzielić odpowiedzi, a w szczególności jednej: Vino Party.

Widocznie rozpowszechnia się ten nowy sposób na wspólne spędzenie czasu, za sprawą którego Happy Hour odchodzi w zapomnienie. Od Stanów Zjednoczonych, po Europę, od Azji po Australię, stolice trendów odkrywają i lansują piękno tradycji oraz dobrą wartość tego co prawdziwe i autentyczne, co dodaje smaku i przyjemności dzisiejszym czasom. Chodzi o spotkania mające na celu zapoznanie się z winami i żywnością wysokiej jakości, przeważnie włoskimi,  proponowanymi i przyrządzonymi przez głównego szefa kuchni w nieformalnej i luźnej atmosferze; mowa o pewnego rodzaju aperitifie terroir-chic.

Oto więc produkty D.O.P lub I.G.T. (ale również S.T.G. lub I.G.), których szczegółowy opis możecie znaleźć w internecie, łączone są z winami D.O.C, D.O.C.G. i I.G.T. i w ten sposób powstają różnorodne, przepyszne kombinacje.

Jakieś przykłady? Wędliny takie jak Culatello di Zibello, parmeńskie prosciutti crudi lub San Daniele wymagają win równie aromatycznych i wykwintnych takich jak Colli Orientali del Friuli Sauvignon lub Chardonnay Alto Adige. Wędliny wędzone typu Prosciutto di Sauris świetnie pasują do Ribolla Gialla dei Colli Orientali del Friuli. Wędzenie produktów takich jak speck lub pancetta affumicata (bekon) pozwala nam na łączenie ich z łagodnym czerwonym winem, o niewielkiej zawartości tanin typu Alto Adige Pinot Nero lub Lagrein. Przejdźmy teraz do kolejnego, wyjątkowego rozdziału: sery. Ich właściwości przynoszą nam wiele możliwości kombinacji. Sery miękkie i z delikatnym aromatem mleka mogą być łączone z winem białym typu Pinot Bianco, Roero Arneis lub Ischia Bianco. Sery takie jak Taleggio, Tome oraz niektóre typu Robiola, wymagają soczystości i świeżości win Colli Orientali del Friuli Picolit, ale także win czerwonych takich jak Dolcetto di Dogliani lub Rosso Piceno Superiore.

Sery dojrzewające lub półtwarde stworzą świetne połączenie z winem Collio Sauvignon lub lżejszymi czerwonymi winami do serów dojrzewających, a więc Merlot Lison-Pramaggiore, czy Oltrepo’ Pavese Pinot Nero.

Sery dojrzewające wymagają zwykle cięższych czerwonych win, leżakujących kilka lat w beczce, a następnie w butelkach. Wykwintność  Parmigiano Reggiano, króla serów, wydobywana jest w akompaniamencie wina Franciacorta Brut lub Metodo Classico.
Sery pleśniowe typu Gorgonzola lub inne sery międzynarodowe powinno się spożywać, popijając czerwone, dobrze wyważone wina, bądź jeśli gorzkawy smak jest znaczący, należy sięgnąć po miękkie wina z rodzynek bądź słodkie, likierowe, jak na przykład Cinque Terre Sciacchetra czy niektóre wina Vin Santo Toscano lub Passito di Pantelleria.

Przytoczyłem zaledwie kilka przykładów, by wzbudzić ciekawość, zainspirować do poszukiwań i zabawy oraz aby być może nakłonić do zmiany nawyków, których często jesteśmy więźniami i jedynym sposobem wyzwolenia z nich jest możliwość połączenia Mody i Tradycji.