ŚWIEŻO WYDANE

0
102

Giorgia „BLU”
To jest czas, kiedy muzyka we Włoszech świeci największym blaskiem, a wszystko za sprawą Festiwalu Włoskiej Piosenki w San Remo, który odbył się w lutym. To czas, kiedy pojawiają się debiutanci, ale też czas powrotów. Jednym z nich jest Giorgia. Kultowa włoska gwiazda popu i R&B, która debiutowała w 1994 roku! Wciąż trzyma się doskonale i ma wiele do przekazania. Jej najnowszy, pierwszy od siedmiu lat, album nosi tytuł „BLU” i jest zbiorem tego, co w wokalistce cenimy najbardziej. Nowy album Giorgi nie idzie na ustępstwa, nie mruga okiem na to, co grane jest w radiu czy na listach przebojów. Giorgia już nic nie musi, nie musi udowadniać, ani się ścigać, ona podąża własną ścieżką, starając się być jednocześnie klasyczna i współczesna. Owszem, nie zaskakuje, ale to z czym przychodzi do nas jest na bardzo dobrym poziomie, godnym muzycznej divy z lat 90., która chwyta słuchaczy za serca i tyle wystarczy.

Coma Cose „Un meraviglioso modo di salvarsi”
Wśród najciekawszych propozycji z tegorocznego konkursu w San Remo z pewnością jest duet Coma Cose, czyli Francesca i Fausto. Ich muzyka to oryginalne połączenie gatunków od popu, rocka, po elementy muzyki urban czy elektroniki. Ta płyta jest zabawą z muzyką i młodością, która pozwala na eksperymentowanie i przekraczanie granic. Jak wyznali sami muzycy: „Na tej płycie wychodzi nasza najbardziej zabawna rola. Przyjemność z grania leży u podstaw wszystkiego. Eksperymentowaliśmy z wieloma gatunkami i wpadliśmy na pomysł wspólnego tworzenia kawałków”. „Un meraviglioso modo di salvarsi” to krążek wiarygodny, a także ambitnym i oryginalny, choć to wcale nie było ich zamiarem.

Gianni Morandi „Evviva”
Gianni Morandi onieśmiela mnie swoją świetną kondycją. Co prawda nie brał udziału w tegorocznym konkursie w San Remo, ale jako współprowadzący poradził sobie znakomicie. Jego obecność miała także na celu promocję najnowszego album „Evviva”, który moim zdaniem, jest najciekawszą muzyczną propozycją tej włoskiej legendy od lat. Nowy album 78-letniego Gianniego Morandiego składa się z ośmiu utworów, będących nostalgiczną podróżą zanurzoną w latach 60., czego najlepszą wizytówką jest singiel „FATTI riMANDARE DALLA MAMMA A PRENDERE IL LATTE” nagrany z młodym artystą Sangiovannim. To krążek, który sprawi, że się uśmiechniemy. Lekkie, łatwe, ale nie głupie, piosenki na niekoniecznie przyjemne czasy. A Morandi jest w najlepszej kondycji od lat!