Hugo Pratt: Mistrz z Wenecji (II)

0
65

„Ballada o słonym morzu” jest chyba najważniejszym dziełem Hugo Pratta, a przynajmniej tym najbardziej przełomowym dla jego komiksowej kariery. Choć w historii tej bierze udział wiele postaci, najbardziej spośród nich wyróżnia się charyzmatyczny marynarz, bohater wielu późniejszych opowieści – Corto Maltese.

Corto, syn Cyganki z Gibraltaru i marynarza z Kornwalii, urodził się na Malcie w 1887 roku. W dzieciństwie uczył się przeróżnych rzeczy i rozwijał wiele zainteresowań, podobnie jak sam autor: w licznej weneckiej rodzinie Pratta płynęła krew angielska, francuska, żydowska i turecka, co mocno wpłynęło na przyszłego artystę, pobudzając w nim synkretyczną wrażliwość i wielkie zainteresowanie najróżniejszymi kulturami, krajami i językami. Zresztą włoski artysta, tak jak jego najsłynniejszy bohater, dużo w życiu podróżował i mógł osobiście zobaczyć wiele odległych i egzotycznych miejsc, które przedstawiał w swoich komiksach.

Spośród licznych bohaterów „Ballady” należy wspomnieć o młodej Pandorze Groovesnore i jej kuzynie Cainie. Dwójka pochodzących z Australii nastolatków przeżywa zatonięcie statku na Pacyfiku i zostaje ocalona przez pirata Rasputina, który niedługo potem ratuje również samego Corta Maltesego. Rasputin – którego nazwisko i wygląd wzorowane są na słynnym rosyjskim kaznodziei – jest człowiekiem okrutnym i brutalnym, egoistą i bezlitosnym mordercą, którego łączy z Cortem dziwna i burzliwa przyjaźń. Sam Maltańczyk natomiast jest w tej pierwszej przygodzie tylko zarysem tego, kim będzie w przyszłości – zarówno jego wygląd, jak i charakter jest zdecydowanie bardziej szorstki w porównaniu do romantycznego bohatera i marzyciela z późniejszych opowieści (zresztą on też, podobnie jak Rasputin, zostaje przedstawiony czytelnikom jako pirat). Fabuła „Ballady” toczy się wokół operacji wojennych na Oceanie Spokojnym, między Nową Gwineą a Wyspami Salomona, na początku pierwszej wojny światowej; prawdziwym bohaterem tej opowieści jest jednak sam ocean, który staje się teatrem wielu ludzkich historii – raz wielkich, raz małych.

Corto Maltese jest natomiast niekwestionowanym głównym bohaterem opowieści, które ukazywały się we Francji w latach 1970-1973. Jest to seria stosunkowo krótkich odcinków, które (w kolejności chronologicznej) opowiadają podróże marynarza po wielu zakątkach świata, często w poszukiwaniu skarbów lub tajemnic sprzed stuleci. Pierwsze jedenaście historii osadzone jest na Karaibach i w Ameryce Południowej, gdzie Corto spotyka takie postaci, jak młody Anglik Tristan Bantam i jego przyrodnia siostra Morgana, uczony (i alkoholik) Jeremiah Steiner czy tajemnicza Złotousta, która, jak się zdaje, jest nieśmiertelna i posiada magiczne umiejętności. Następnie Corto udaje się do Europy – Włoch, Irlandii, Anglii i Francji (kolejne pięć odcinków), po czym trafi a do Afryki wschodniej (w ostatnich czterech opowieściach). W tych wszystkich przygodach, które rozgrywają się między 1916 a 1918 rokiem, nieunikniona jest obecność Wielkiej Wojny, a Maltańczyk zostaje wbrew swojej woli wciągnięty w wydarzenia wojenne.

Od 1974 roku Pratt zaczął ponownie tworzyć dłuższe historie na wzór „Ballady”. Pierwszą z nich jest „Corte Sconta detta Arcana” (w Polsce „Corto Maltese na Syberii”), skomplikowana opowieść o wojnie, intrygach i zdradzie osadzona w Chinach, Rosji i Mongolii w latach 1919-1920, podczas rosyjskiej wojny domowej. Corto spotyka tu ponownie swego przyjaciela-wroga Rasputina i poznaje femme fatale Shanghai Lil. Następnym dziełem jest krótsza, ale równie interesująca „Favola di Venezia” („Bajka wenecka” lub „Baśń wenecka”, zależnie od wydania), gdzie elementy fantastyczne i baśniowe, które pojawiały się pobieżnie we wcześniejszych przygodach Corta, stają się bardziej widoczne, a atmosfera robi się oniryczna i tajemnicza. W „Bajce” pojawiają się odniesienia do przeróżnych tradycji ezoterycznych, a w szczególności do masonerii, z którą sam Pratt był związany. Kolejnym dziełem jest długa przygoda, której akcja rozgrywa się w Grecji, Turcji i Azji środkowej, „La casa dorata di Samarcanda” („Złoty dom w Samarkandzie”), a w roli drugiego protagonisty ponownie występuje Rasputin.

W 1981 roku Pratt zaczął publikować na łamach francuskiego dziennika „Le Matin de Paris” serię pasków komiksowych poświęconych przygodom osiemnastoletniego Corta i historii jego pierwszego spotkania z Rasputinem, które miało miejsce w Mandżurii w roku 1905. Co ciekawe, prawdziwymi bohaterami „Młodości” są Rasputin i amerykański pisarz Jack London, a Maltańczyk pojawia się dopiero pod koniec opowieści. Ostatnie trzy przygody Corta zrealizowane przez Pratta osadzone są w latach 1923-1925: są to „Tango”, którego akcja rozgrywa się oczywiście w Argentynie, „Le Elvetiche” („Przygody szwajcarskie”), opowieść przepełniona magicznym i ezoterycznym klimatem, oraz „Mū – la città perduta” („Mū – zaginione miasto”). W tym ostatnim tomie powraca wiele postaci, takich jak Jeremiah Steiner, Tristan Bantam czy Złotousta, znanych z najstarszych przygód Corta Maltesego wydawanych na łamach „Pif Gadget”. Klasyczne morskie przygody mieszają się tu ponownie z fantastycznymi i wizjonerskimi elementami, związanymi z mitem zaginionych kontynentów – Mū i Atlantydy. W ostatnich latach życia Pratt pracował nad jeszcze jedną historią, która miała być kontynuacją przygód Corta i Rasputina po „Młodości”, ale z tego dzieła pozostało tylko kilkanaście naszkicowanych plansz.

W latach 90., na krótko przed śmiercią, Hugo Pratt napisał dwie powieści oparte na jego wcześniejszych dziełach komiksowych: są to „Una ballata del mare salato” (1995) i „Corte Sconta detta Arcana” (1996). Na przygodach Corta oparto również filmy animowane: włosko-francuski serial „Corto Maltese” oraz pełnometrażowy film „Corte Sconta detta Arcana”, oba z 2002 roku. Od 2015 roku wydano trzy nowe przygody Maltańczyka, których autorami są dwaj Hiszpanie – scenarzysta Juan Díaz Canales oraz rysownik Rubén Pellejero. Trzeci tom, zatytułowany „Il giorno di Tarowean” (2019, w Polsce wydany jako „Tarowean”), stanowi pełnoprawny prequel „Ballady o słonym morzu”.

foto: Sławomir Skocki, Tomasz Skocki