Karnawał przed karnawałem

0
992

Kiedy mówi się o tradycjach ludowych na Sardynii, mowa o uroczystościach, których korzenie sięgają kilku wieków, a niekiedy nawet kilku tysięcy lat wstecz. Karnawał obchodzony jest prawie wszędzie, przyjmując różnorodne formy, które przedstawiają długą historię tej wyspy znajdującej się na środku Morza Śródziemnego, przybierając tysiące urokliwych obliczy. Karnawał antyczny, pochodzący ze środkowych obszarów wyspy, z dawnymi maskami przypominającymi istoty człekokształtne lub zwierzęta, kostiumami ze skór kozich lub wykonane z materiału orbace przy akompaniamencie dzwonków i tańców, które mają za zadanie przywoływać tajemnicze rytuały i ukazać w ten sposób silną więź między człowiekiem a zwierzęciem.

Innym rodzajem karnawału jest karnawał „Sa Sartiglia”, odbywający się w Oristano, na zachodniej stronie wyspy, w czasie którego rycerze jadący konno w białych maskach i kolorowych kostiumach muszą nabić na koniec szpady w trakcie jazdy konno gwiazdę z metalu, która zawieszona jest nad głowami biorących udział w wyścigu. Gest ten ma symbolizować obfite plony. Natomiast w miejscowości Santulussurgiu, karnawał „Sa Carrela ‘e nanti”, podczas którego rycerze popisują się odwagą, męstwem i swoimi umiejętlnościami podczas brawurowego wyścigu konno uliczkami miasta. Jeszcze inaczej świętuje się w miejscowości Tempio (północna Sardynia). Bohaterem karnawału jest Re Giorgio (król Grzegorz), czyli ogromna kukła siedząca na tronie, która przypomina jakiegoś znanego polityka, któremu wytyka się błędy popełnione przez cały rok. Przez 6 dni ulicami miasta przechodzą radosne pochody z udziałem manekina. W Tłusty Czwartek Re Giorgio zostaje spalony na placu miasta. Jest to symboliczne pożegnanie zimy i ogłoszenie wiosny. Natomiast w mieście Bosa, cała seria przedstawień o tematyce społecznej.

Nazwa „karnawał” posiada liczne odmiany w języku sardyńskim: Carrasciari, Carrasegare, Crannovali, Carrasciali, Caratzas, Marulleri, Carnovali. Jest to dowód, że tradycja karnawałowa zakorzeniona jest w każdej gminie.

Najciekawsze manifestacje z punktu widzenia autochtonicznego mają miejsce w regionie Barbagia, na górzystym terenie w prowincji Nuoro. Sami Rzymianie nadali taką nazwę temu miejscu na Sardynii z powodu trudnych do życia terenów, a jednocześnie odpornej na te warunki lokalnej ludności, przez co nie udało się Rzymianom zająć owych terenów po dojściu do wniosku, że region jest ziemią barbarzyńców. Barbaglia zatem tętni starożytnością i autentycznością; to miejsce, w którym można oddychać atmosferą antycznych rytuałów, zarówno tych związanych z nadejściem chrześcijaństwa, jak i panowaniem rzymskim i fenickim.

Wioska Mamoiada licząca mniej niż 3 tys. mieszkańców, stanowi centrum Barbagia. To właśnie dzięki karnawałowi w tej wiosce powstały maski najbardziej znane w tradycji sardyńskiej: Mamuthones i Issohadores.

Mamuthones to mężczyźni, których twarze są zakryte czarną, drewnianą maską o prymitywnych, szorstkich rysach, przymocowaną do głowy za pomocą skórzanych rzemyków. Głowa pokryta jest damską chustą, a ciało przyodziane futrem z czarnej owcy. Przemieszczają się w grupie powolnie stąpając po ziemi i wprawiając w dźwięk dzwonki usytuowane na plecach.

Issohadores to mężczyźni w czerwonej kamizelce ze złotymi guzikami (curittu), w białej masce, nakryciu głowy (berritta), białych spodniach (carzas), niewielkim szalu (issalletto), skórzanym pasie z dzwoneczkami z brązu, założonym na skos przez ramię (sanajolos) i w skórzanych butach (‘usinzos). Zadaniem Issohadores jest towarzyszenie Mamuthones. Za pomocą sznurków (so’a) muszą schwytać młode kobiety obecne na karnawale. Gest ten symbolizuje zdrowie i płodność. Niegdyś zwyczaj ten był wykonywany na właścicielach ziemskich, aby kolejny rok obfitował w dostatek i przyniósł obfite plony. W zamian, gospodarze zapraszali całą grupę do swoich domów i częstowali winem i słodyczami. Dziś zamiast gospodarzy ziemskich, tradycję kontynuują ważne osoby z miasteczka, zamysł jednak pozostaje niezmienny. Podczas pochodu Mamuthones kroczą w ciszy i przebrani są w ciemne, jednolite kolory, natomiast Issohadores przebierają się w ubrania o żywych kolorach i to oni grają pierwsze skrzypce.

Pochodzenie masek i rytuałów karnawału z Mamoiady nie jest pewne. Według badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Sassari, rytuał został zaczerpnięty z epoki nuragijskiej (2000 r. p.n.e-200 r. p.n.e). Gest ten miał za zadanie oddawać cześć zwierzętom, chronić od złych duchów i sprzyjać zbiorom. Hipotezą dotyczącą pochodzenia owych rytuałów jest świętowanie zwycięstwa pasterzy z Barbagia przeciwko najeźdźcom saraceńskim, których uwięziono i poprowadzono przez miasto; może to być też pozostałość rytuału totemicznego poskramiania wołu lub rytualna procesja Nuragijczyków w hołdzie dla jakiegoś bożka, patrona rolników lub pasterzy. Niektórzy uczeni popierają tezę o związku z rytuałami dionizyjskimi i innymi, które podkreślają następowanie po sobie pór roku.

Maskarady podobne do tych Mamuthones występują także w innych zakątkach Europy, od Morza Egejskiego po Półwysep Iberyjski, od Alp po Bałkany i aż po Skandynawię, szczególnie w górach i u ich podnóży. Tradycje były już znane i praktykowane we wczesnych średniowieczu, co sprawia, że możemy przypuszczać ich powstanie w czasach przed Chrystusem.

W Barbagia i wielu innych miejscach na Sardynii karnawał zaczyna się w dniu, w których wspominamy Świętego Antoniego zwanego Wielkim, chroniącego przed ogniem (il Santo del Fuoco). Między 16 a 17 stycznia cmentarze i okolice kościoła wypełnione są maskami karnawałowymi, które kumulują się przy wielkich ogniskach. Pomimo widocznego związku karnawału z religijnością, karnawał na Sardynii to jedyne święto kalendarzowe niezwiązane z liturgią katolicką, święto, które pełni raczej funkcje społeczne, teatralne (maski, przebrania, kostiumy, satyra, groteska), aby odwrócić uwagę od codziennej rutyny.