Boska Callas na okładce zaprasza nas, abyśmy nie przegapili nowego wydania Gazzetta Italia, które począwszy od burzliwego życia Callas i poświęconego jej filmu, który podbija kina w ostatnich tygodniach, zabiera nas na spacer po Rzymie z pięknymi migawkami z podróży. Nie można pominąć dogłębnego omówienia historii Mussoliniego – w postaci książki Scuratiego i serialu Sky – które wprowadza nas w tragiczną historię włoskiego dyktatora z nowego, osobistego punktu widzenia. Bardzo bogaty numer pełen muzyki – z refleksją na temat Fedeza i wracających do mody tańców vintage – doświadczeń z Erasmusa, historii, kuchni, przepisów, motoryzacji i literatury z analogią Baudelaire-Wojaczek, której można posłuchać z ust autora dzięki kodowi QR. Spieszcie więc do Empiku lub napiszcie do nas (redazione@gazzettaitalia.pl), by zdobyć swój egzemplarz i nie przegapić wywiadu z wicedyrektorką Instytutu Polskiego w Rzymie!
Migdałowe ricciarelli
przepis przygotowała: Paola Panzeri
tłumaczenie pl: Agata Pachucy
Składniki
◼ 200 g białej mąki migdałowej
◼ 65/70 g białka w temperaturze pokojowej
◼ 200 g cukru pudru
◼ 1 niecała łyżeczka soku z cytryny
◼ skórka starta z jednej pomarańczy
◼ pół laski wanilii
◼ 1 łyżeczka ekstraktu lub esencji z migdałów
◼ 2/3 łyżki wody
◼ 300 g cukru pudru do zagniecenia ciasta i do posypania
Przygotowanie:
Najpierw wymieszaj białka i aromaty w misce trzepaczką, aż mieszanina lekko się spieni, a następnie dodaj mąkę migdałową i cukier puder i wymieszaj szpatułką, aż uzyskasz zwartą, ale miękką masę. Zawiń ciasto w folię spożywczą i odstaw do lodówki na minimum 24 godziny do maksymalnie 3 dni, pamiętając, że im dłużej pozostawisz ciasto w lodówce, tym bardziej rozproszą się jego aromaty.
Wyjmij ciasto i umieść je na stolnicy posypanej cukrem pudrem. Uformuj z niego bochenek i pokrój nożem na 20 g kawałków. Zgnieć je i nadać im typowy kształt dla ciastek ricciarelli, wydłużając wierzchołki. Umieścić je na blasze do pieczenia, lekko zwilż powierzchnię wodą i posyp cukrem pudrem.
Piecz w piekarniku statycznym najpierw w temperaturze 150° przez 5 minut, następnie w temperaturze 170° przez 5-6 minut, tak aby na powierzchni utworzyły się pęknięcia, a na koniec w temperaturze 160° przez kolejne 5-6 minut.
Wyjmij z piekarnika i pozostaw do ostygnięcia, ostrożnie przesuwając, ponieważ gorące będą bardzo miękkie.
Ricciarelli to typowe toskańskie ciasteczka, które doskonale nadają się również na świąteczny prezent dla rodziny i przyjaciół. Przygotuj ładne opakowanie, być może w blaszanym pudełku i gotowe!
’Ndrangheta – historie kobiet
foto: Alina Gamza
Rola kobiet w, wywodzącej się z Kalabrii, organizacji przestępczej 'Ndrangheta, nieustannie przyciąga zainteresowanie naukowców i dziennikarzy. Pomimo tradycyjnego wizerunku, który często przedstawia je jako podrzędne lub marginalne postacie, kobiety z 'Ndranghety odgrywają bardziej złożoną i czasami paradoksalną rolę, oscylując między byciem ofiarą a działaniem w ramach struktury przestępczej.
Jedną z głównych ról kobiet w 'Ndranghecie jest rola strażniczek rodzinnej kultury i tradycji. W patriarchalnym systemie, w którym honor rodziny jest w centrum wszystkiego, kobiety biorą na siebie odpowiedzialność za wychowanie swoich synów, wpajając im wartości lojalności i nienawiści wobec wrogów klanu. Wielu chłopców było – i nadal jest – wychowywanych z moralnym obowiązkiem pomszczenia śmierci krewnego, często ojca zamordowanego podczas wojny między klanami. W wieku zaledwie 14 lat ci młodzi ludzie dźwigają na swoich barkach ciężar głęboko zakorzenionej nienawiści, która zamienia ich w narzędzia zemsty. Córki od najmłodszych lat są wychowywane w taki sposób, aby w przyszłości zostały żonami członków 'Ndranghety. Dla matek wpajanie tej mentalności jest sposobem na zapewnienie ciągłości przekazywania wartości rodziny i organizacji, nawet kosztem poświęcenia niewinności dzieci.
Ofiary patriarchalnego systemu
Kobiety z 'Ndranghety były – i są – często ofiarami kultury, która pozbawia je możliwości wyboru. Często zmuszane do małżeństwa z mężczyznami wybranych przez rodzinę, przez co wiele z nich nie doświadczy nigdy uczucia miłości.
Patriarchalna kontrola obejmowała także ich życie uczuciowe po śmierci mężów lub ich osadzeniu w więzieniu – nawiązanie nowego związku było uznawane za zdradę, która często kończyła się dla nich utratą życia. Jeden z emblematycznych przypadków opowiada o matce, która po śmierci męża pragnęła odbudować swoje życie. Pragnienie to, postrzegane przez jej dzieci jako zniewaga zasad ‘Ndranghety, doprowadziło ją do tragicznego końca: jeden z jej własnych synów zabił ją, respektując kod honoru.
Kobiety w 'Ndranghecie: strażniczki, przywódczynie i „ciche bohaterki”
Kobiety, które w pełni identyfikują się z rolą przypisaną im przez 'Ndranghetę, pełnią kluczowe funkcje, które zapewniają przetrwanie i rozwój organizacji. Często zarządzają rodzinnymi finansami, chroniąc aktywa przed konfiskatą i strategicznie inwestując zasoby, zapewniając tym samym stabilność klanu. Odgrywają również rolę „listonoszek”, przekazując informacje między więźniami a członkami organizacji, umożliwiając kontynuowanie działalności przestępczej pomimo aresztowań. Wyjątkowe przypadki, takie jak Maria Serraino czy Edyta Kopaczyńska, pokazują, że kobiety mogą pełnić role przywódcze, organizując handel narkotykami, tworząc sojusze i podejmując strategiczne decyzje w świecie zdominowanym przez mężczyzn.
Historie zbuntowanych kobiet
Walka Marii Concetty Caccioli o wolność
Maria Concetta Cacciola, pochodząca z Rosarno, małego miasteczka na równinie Gioia Tauro, jest tragicznym przykładem tego, jak trudno jest przerwać schematy 'Ndranghety. W wieku zaledwie 13 lat Maria została zmuszona do poślubienia mężczyzny, którego nie kochała, wkraczając tym samym w świat cierpienia i niedostatku. Jej rodzina, powiązana z lokalnymi klanami, sprawowała nad nią opresyjną kontrolę. Kiedy Maria Concetta zdecydowała się współpracować z wymiarem sprawiedliwości, rozpoczęła podróż pełną nadziei, ale także ogromnego cierpienia. Jej decyzji o złożeniu zeznań towarzyszyła niewyobrażalna presja psychiczna. Jej matka, ojciec i brat namawiali ją do wycofania wszystkiego, co powiedziała władzom, grożąc odebraniem jej dzieci i poddając ją przemocy fizycznej i psychicznej. Wszystko to doprowadziło ją do granic wytrzymałości. Maria, odizolowana i zdesperowana, odebrała sobie życie, według zeznań jej rodziny, poprzez wypicie kwasu solnego 20 sierpnia 2011 r., ale podejrzewa się, że prawdopodobnie jej rodzice wlali kwas siłą do jej przełyku, zabijając ją.
Bunt matki: Giuseppina Pesce
Giuseppina Pesce, również pochodząca z równiny Gioia Tauro, postanowiła przerwać cykl przemocy, aby chronić swoje dzieci. Wychowana w jednej z najważniejszych rodzin pod względem wpływu w 'Ndrangheta, Giuseppina była jedną z pierwszych kobiet, które podjęły współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Jej zeznania doprowadziły do aresztowania wielu członków jej rodziny i ujawniły wewnętrzne funkcjonowanie klanu. Presja wywierana na Giuseppinę była ogromna: jej matka, manipulując córką, próbowała przekonać ją do wycofania zeznań, obiecując jej ochronę, uczucia oraz brak potępienia. Jednak Giuseppina trwała przy swojej decyzji, stawiając czoła zagrożeniu życia i samotności. Jej historia jest świadectwem tego, jak trudny, ale możliwy, jest bunt przeciwko tak potężnemu systemowi.
Poświęcenie Lei Garofalo dla sprawiedliwości
Lea Garofalo, kobieta pochodząca z Petilia Policastro, małego miasteczka w prowincji Crotone, zdecydowała się potępić oraz ujawnić przestępczą działalność swojej rodziny, aby zapewnić lepszą przyszłość swojej córce Denise. Po latach nadużyć i ucisku ze strony rodziny Lea podjęła decyzję o współpracy z wymiarem sprawiedliwości, ujawniając cenne informacje na temat lokalnych klanów. Pomimo programu ochrony świadków, Lea została uprowadzona i zamordowana w 2009 roku przez byłego partnera Carlo Cosco i jego brata Vito Cosco. Lea została brutalnie uduszona przez Cosco, wcześniej otrzymując liczne ciosy w twarz. Jej ciało, ukryte w metalowym kontenerze, zostało spalone i zniszczone, aby zatrzeć wszelkie ślady. Śmierć Lei Garofalo stała się symbolem walki z 'Ndranghetą i siły kobiet, które postanowiły zbuntować się przeciwko losowi narzuconemu przez zorganizowaną przestępczość. Jej poświęcenie pozostawiło niezatarty ślad w historii Włoch, podkreślając odwagę potrzebną do przerwania milczenia i przeciwstawienia się przemocy zorganizowanych grup przestępczych i omercie.
Ewelina Pytlarz: odporność Polki na opresję ze strony 'Ndranghety
Ewelina Pytlarz, kobieta pochodząca z Dąbrowy Tarnowskiej, jest symbolem odwagi wobec przemocy 'Ndranghety. Polka zaraz po ślubie z Domenico Mancuso, pozornie idealnym kandydatem na męża, została uwięziona w piwnicy. Ewelina zorientowała się, że wyszła za człowieka należącego do kalabryjskiej rodziny powiązanej z przestępczością zorganizowaną, kiedy wyraziła sprzeciw działaniom męża. Poddawana fizycznemu i psychicznemu znęcaniu się, Ewelina znalazła się w izolacji i bez środków do życia, ale jej determinacja doprowadziła ją do zwrócenia się o pomoc do Angeli Napoli, działaczki przeciwko 'Ndranghecie. Pomimo gróźb, opowiedziała sędziom o okrucieństwach, których doświadczyła i z wielką odwagą zeznawała przeciwko rodzinie Mancuso podczas procesu. Dzisiaj Ewelina jest w programie ochrony świadków i żyje z dala od przeszłości, pokazując swoją historię jako przykład oporu i nadziei.
Świat pełen sprzeczności
Kobiety z 'Ndranghety żyją w świecie pełnym sprzeczności: są zarówno ofiarami, jak i bohaterkami, strażniczkami tradycji i nadzieją na zmiany. Odkrywanie ich historii oznacza zanurzenie się w złożonym wszechświecie, w którym dynamika płci przeplata się z dynamiką władzy i przestępczości. Ta podwójna rzeczywistość, przeplatana bólem i odwagą, podkreśla, że rola kobiet w 'Ndranghecie nie może być zredukowana do jednej narracji. Kobiety stanowią fundamentalny klucz do zrozumienia nie tylko funkcjonowania organizacji, ale także szerszych wyzwań związanych z osądem społecznym i zmianami kulturowymi we włoskim kontekście.
Aby zgłębić ten temat, polecamy lekturę w języku włoskim: ,,Onora la madre. Storie di 'Ndrangheta al femminile” napisaną przez dziennikarkę Angelę Iantosca, ,,Fimmine ribelli. Come le donne salvanno il paese dalla 'Ndrangheta” włoskiego autora Lirio Abbate, ,,Le 'ndranghetiste dell’est. Profili internazionali della mafia calabrese” autorstwa Arcangelo Badolatiego, ,,Vittime e ribelli – donne di 'ndrangheta da Lea Garofalo a Giuseppina Pesce” autorstwa Umberto Ursetty oraz książka Diny Lauricelli ,,Il codice del disonore”. W polskiej wersji językowej: ,,Dobre matki. Prawdziwa historia kobiet, które przeciwstawiły się najpotężniejszej mafii świata” autorstwa Alex Perry, która została zaadaptowana na serial dostępny na platformie Disney+. Książki w języku włoskim, w tym wyżej wymienione tytuły, dostępne są w bibliotece Włoskiego Instytutu Kultury w Krakowie.
Spaghettoni z ośmiornicą
przepis przygotował: Fabio Pantano
tłumaczenie pl: Agata Pachucy
Składniki dla 4 osób
◼ 500 g spaghettoni
◼ 20 ml oliwy z oliwek extra vergine
◼ 2 ząbki czosnku
◼ Łyżeczka koncentratu pomidorowego
◼ 300 g ośmiornicy
◼ 20 ml wywaru z ośmiornicy
◼ 20 ml białego wina
◼ taralli
◼ sól, papryczkia chili, natka pietruszki
* Jeśli chcesz zrobić makaron w domu, użyj 1 jajka na każde 100 g mąki.
Przygotowanie ośmiornicy:
Napełnij garnek wodą, liśćmi laurowymi, pieprzem i dwoma korkami. Zanurz ośmiornicę trzy razy, aby zwinąć macki, a następnie gotuj przez około 20 minut. Następnie włóż ją do wody z lodem, aby zatrzymać gotowanie. W międzyczasie pozwól bulionowi z gotowania ośmiornicy odparować, aby uzyskać samą esencję.
Przygotowanie sosu:
Na patelnię wlewamy 20 ml oliwy z oliwek extra vergine, wrzucamy 2 ząbki czosnku, 2 gałązki pietruszki. Następnie kroimy 300 g macek ośmiornicy na małe kawałki. Przyrumieniamy je. Podlewamy odrobiną białego wina 20 ml. Dodajemy 20 g koncentratu pomidorowego, sól, pieprz i papryczkę chili. Zagotuj dużą ilość wody, a następnie ugotuj makaron. Po ugotowaniu makaronu al dente należy go odcedzić i wrzucić na patelnię z ośmiornicą, następnie gotuj przez 5 minut, dodaj natkę pietruszki. Na koniec dodaj pokruszone taralli.
Szef kuchni Fabio Pantano
tłumaczenie pl: Agata Pachucy
Szef kuchni z Kalabrii, posiadający dyplom w dziedzinie gastronomii uzyskany w Instytucie Hotelarskim w Tropei. Można uznać, że jest mistrzem włoskiej kuchni śródziemnomorskiej, specjalizującym się w przepisach ze świeżych ryb.
Pantano pochodzi z Capo Vaticano, małego kurortu turystycznego w gminie Ricadi (VV), rozpoczął swoją karierę w kuchni słynnego hotelu Ristorante Calabrisella należącej do jego ojca Agostino, tam dorastał, poznając tajniki prawdziwej włoskiej kuchni, bawiąc się garnkami i patelniami. To właśnie podczas pracy u ojca odkrył swoją wielką pasję do gotowania. Jego dzieciństwo miało zapach potraw gotowanych z miłością i uczuciem. Podczas studiów w Instytucie Hotelarskim w Tropei w sezonie letnim pracował u rodziny, a następnie z biegiem lat postanowił poszerzyć swoje horyzonty i zdobywał nowe doświadczenie zawodowe w Rzymie i Berlinie. Potem nastąpiło spotkanie, które zmieniło jego życie, a mianowicie przybycie do Capo Vaticano jego polskiej towarzyszki, z którą mają teraz dwoje pięknych dzieci. Zdecydowali się zamieszkać w Polsce, gdzie mieszkają na stałe od 2020 roku. W ten sposób Fabio Pantano zaimportował swoją wiedzę kulinarną do Polski, stając się promotorem prawdziwej włoskiej kuchni zarówno poprzez współpracę z popularną restauracją „Da Gero” (Żelazna 87, Warszawa), jak i poprzez doradztwo dla innych restauracji. Obecnie jest również sekretarzem Włoskiej Federacji Szefów Kuchni (sekcja FIC POLAND), gdzie wraz z innymi zarejestrowanymi włoskimi szefami kuchni popularyzuje i broni autentycznej włoskiej kuchni.
Casanova, 300 lat legendy
tłumaczenie pl: Kacper Czapiewski
Uwodziciel, z pewnością, ale także mag, matematyk, szuler, lekarz praktyk, smakosz, szpieg, mason, a przede wszystkim literat: tym wszystkim był Giacomo Casanova, urodzony 300 lat temu, 2 kwietnia 1725 roku, którego znamy głównie jako „Casanovę”. Łatka niepoprawnego uwodziciela została mu przypięta w XIX wieku, aby lepiej sprzedać jego autobiografię, po tym jak stał się kompletnie zapomniany. Była to operacja marketingowa, i to bardzo udana, skoro dziś jest jednym z trzech najbardziej znanych na świecie Wenecjan, obok Marco Polo i Antonio Vivaldiego.
Jednak za jego życia sytuacja wyglądała inaczej: nie tylko nie był najsławniejszym awanturnikiem swoich czasów – Cagliostro znacznie go przewyższał – ale nawet nie był najbardziej znanym Casanovą. Jego brat Francesco, malarz bitew, gatunku wówczas bardzo popularnego, był znacznie bardziej znany, do tego stopnia, że gdy został przedstawiony Katarzynie Wielkiej, caryca z chłodem zapytała: „Czy jesteście bratem tego malarza?”, na co Giacomo odparł z irytacją: „Tego pacykarza”.
Wenecjanina można by nazwać influencerem swoich czasów, który dzięki swoim „postom” (pisanym dziełom) próbował zdobyć pozycję społeczną, której nie zapewniło mu urodzenie, a poprzez pisarstwo chciał zyskać nieśmiertelność. Giacomo był najprawdopodobniej naturalnym synem weneckiego patrycjusza, Michele Grimaniego, znanego i wpływowego w swoich czasach, co sprawiało, że czuł się częścią klasy, która go wykluczała; przyjęcie tytułu kawalera de Seingalt było próbą nobilitacji. Casanova był gadatliwym grafomanem – pierwszą cechę znamy dzięki świadectwom („Mówi bez końca”, zauważył austriacki gubernator Triestu, Karl von Zinzerdorf), a drugą dzięki jego pismom, które przetrwały do naszych czasów: 3682 strony rękopisu ,,Histoire de ma vie” (..Historia mojego życia”) przede wszystkim, ale także dzięki bogatemu archiwum przechowywanemu dziś w Pradze, które dotarło tam z czeskiego zamku, gdzie Casanova zmarł 4 czerwca 1798 roku.
Giacomo robił wszystko, aby stać się sławnym – na przykład zabawiał salony Europy, należące do „społeczeństwa rozmowy”, opowieściami o swojej brawurowej ucieczce z piombi w Wenecji – celi więziennej na poddaszu Pałacu Dożów – w nocy z 31 października na 1 listopada 1756 roku. Na tę historię potrzebował dwóch godzin, a jeśli nie miał wystarczająco dużo czasu, odmawiał jej opowiadania. Gdy przebywał już w Dux (dzisiejszy Duchcov), odizolowany jako bibliotekarz hrabiego Waldsteina, w 1788 roku opublikował w języku francuskim ,,Historię więzień Republiki Weneckiej”, zwanych piombi, dzieło później włączone do ,,Historii mojego życia”. Utwór odniósł umiarkowany sukces, podobnie jak ,,Pojedynek”, czyli opowieść o jego pojedynku na pistolety, który odbył się w 1766 roku w Warszawie z hrabią Franciszkiem Ksawerym Branickim, podstolim (wicemarszałkiem) króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego; publikacja miała miejsce w 1780 roku, dwa lata przed tym, jak Casanova na zawsze opuścił Wenecję.
Jeśli te dwa dzieła drukowane były największymi sukcesami Casanovy, to jego działalność publicystyczna była znacznie szersza – w sumie stworzył 43 dzieła. Owszem, niektóre to zwykłe broszury, ale stanowią imponujący dorobek literacki. Prawdopodobnie, gdyby zapytać Wenecjanina o jego zawód, odpowiedziałby: literat. ,,Historia zamieszek w Polsce”, której dwa tomy opublikował, a trzeci został odnaleziony jako rękopis w jego papierach w Dux, ujawnia jego zainteresowanie historiografią, a ,,Icosameron” to przecież jedna z pierwszych powieści science-fiction w historii literatury, choć była kompletnym fiaskiem, które doprowadziło go do ruiny finansowej, ponieważ wydrukował ją na własny koszt.
Ktoś określił życie Casanovy jako „gastroseksualną podróż po Europie XVIII wieku”, ponieważ Wenecjanin był w ciągłym ruchu: obliczono, że odwiedził około sto różnych miejsc, od Londynu po Konstantynopol, od Madrytu po Petersburg. Opowiada o hotelach, powozach, a także o tym, co jadł i pił – jedzenie i wino przewijają się przez całą Historię mojego życia: od opisu swojego pierwszego stosunku seksualnego z siostrami Nanette i Marton, kiedy przyniósł do ich domu dwie butelki cypryjskiego wina i wędzony ozór, aż po ostatnie lata w zamku hrabiego Waldsteina, rozweselone dymiącymi talerzami makaronu (które w rzeczywistości były kluskami z mąki). „Bardzo kochałem także dobre jedzenie i wszystko, co wzbudza ciekawość” – pisze Giacomo, a jego życie zaczyna się i kończy na krewetkach. „Moja matka urodziła mnie w Wenecji 2 kwietnia 1725 roku, w Niedzielę Wielkanocną. W wigilię miała wielką ochotę na krewetki. Ja też je uwielbiam” – podkreśla. Natomiast 6 maja 1798 roku, miesiąc przed śmiercią, przyjaciółka pisze mu: „Nie mogę jeszcze przesłać Ci zupy z krewetek”, i tak jak jego matka miała ochotę na krewetki przed porodem, tak Giacomo pozostaje z pragnieniem krewetek przed śmiercią.

Biodynamiczny świat Palazzo Tronconi w sercu Ciociarii
W sercu pulsującej Ciociarii, niedaleko Arce, znajduje się Palazzo Tronconi – miejsce, które uchwyciło ducha przeszłości i przeniosło go w przyszłość dzięki produkcji win biodynamicznych. XVIII-wieczny budynek, starannie odrestaurowany, oferuje unikalne spojrzenie na niemal zapomniane tradycje winiarskie. Mieliśmy okazję porozmawiać z Marco Marrocco, twórcą świata Palazzo Tronconi, aby odkryć sekrety i pasję napędzającą ten niezwykły projekt.
Historia i filozofia Palazzo Tronconi
Palazzo Tronconi powstało z pragnienia poszanowania natury oraz odkrywania na nowo tradycji winiarskich historycznego i kulturowego regionu Ciociarii. „Produkcja naszych win biodynamicznych” – wyjaśnia założyciel – „jest kierowana zasadami Rudolfa Steinera i opiera się na harmonii z cyklami natury. Stosujemy zrównoważone metody rolnicze, aby utrzymać równowagę ekosystemu, a także uprawiamy rodzime odmiany winorośli, takie jak Maturano Bianco i Lecinaro. Każde nasze wino opowiada historię autentyczności i pasji.”
Kuchnia, którą warto odkryć
Doświadczenie smakowe nie kończy się na winach. Jest wzbogacone przez Osterię, gdzie szefowa kuchni, Ewelina Kahla – Polka z Białegostoku – odświeża lokalną kuchnię, tworząc dania o wyjątkowym smaku. „Każde danie zostało zaprojektowane tak, aby celebrować region i idealnie współgrać z naszymi winami” – mówi Marrocco. „Ewelina potrafi podarować naszym gościom niezapomniane kulinarne doznania.”
Od winnicy do stołu: podróż pełna doświadczeń
Palazzo Tronconi to nie tylko winnica, ale także kompletne przeżycie zmysłowe. „Oferujemy zwiedzanie winnic oraz degustacje, które pozwalają odwiedzającym zanurzyć się w naszej filozofii biodynamicznej” – opowiada Marrocco. Każda wizyta to podróż odkrywająca rodzime odmiany winorośli oraz praktyki biodynamiczne. Zwieńczeniem tego doświadczenia są degustacje win, którym towarzyszą potrawy przygotowane przez Ewelinę. Dla tych, którzy chcą przedłużyć swój pobyt, stylowo urządzone pokoje B&B zapewniają azyl pełen spokoju i tradycji.
Jakie inne produkty oferuje agroturystyka?
Oprócz win biodynamicznych oferujemy najwyższej jakości miód produkowany przez nasze pszczoły, które zapylają winnice i okoliczne uprawy. Produkujemy także oliwę extra vergine z oliwek uprawianych metodami zrównoważonymi. Te produkty odzwierciedlają nasze przywiązanie do zrównoważonego rozwoju i naturalności.
Jak dotrzeć i doświadczyć Palazzo Tronconi
Dla tych, którzy pragną w pełni doświadczyć tego zakątka raju, dotarcie do Palazzo Tronconi jest proste. Położone w strategicznej lokalizacji, jest łatwo dostępne z Rzymu, Neapolu i innych dużych miast. Podróż prowadzi malowniczymi drogami, otoczonymi unikalnym krajobrazem Ciociarii. „Tym, którzy do nas przyjeżdżają, oferujemy doświadczenie wykraczające poza zwykłą wizytę” – podkreśla założyciel. Odwiedzający mogą wziąć udział w warsztatach kulinarnych, kursach degustacji, a nawet w winobraniu. Każde doświadczenie zostało zaprojektowane tak, aby zanurzyć gości w naturze, tradycji i wyjątkowości Palazzo Tronconi.
Przyszłość Palazzo Tronconi
Z myślą o przyszłości projekt przewiduje rozwój produkcji wina poprzez wprowadzenie nowych rodzimych odmian winorośli oraz nieustanne innowacje w obszarze gościnności. „Chcemy się rozwijać, ale zawsze z poszanowaniem naszej tradycji” – zdradza założyciel. „Każdy nowy krok to sposób na promowanie Ciociarii i oferowanie naszym gościom coraz bogatszych i autentycznych przeżyć.”
Palazzo Tronconi to ekstaza natury, historii i pasji. To miejsce nie jest jedynie przystankiem dla miłośników wina, ale także angażującym doświadczeniem dla tych, którzy szukają głębokiego związku z regionem, tradycją i innowacją. Dzięki kunsztowi Eweliny, doskonałe połączenie smaków i kultur jest gwarantowane, czyniąc każdą wizytę w Palazzo Tronconi niezapomnianą okazją do odkrywania i przyjemności.
Dystrybutorem win Palazzo Tronconi w Polsce jest Fattorie del Duca.
API Food – Kuchnia Włoska – 25 lat działalności na polskim rynku
Kuchnia Włoska, czyli kulinarna podróż API Food
Nie musimy chyba przekonywać, że odkrywanie szczegółów autentycznej włoskiej kuchni to zajęcie na lata. My w tym gąszczu zagadnień odnajdujemy się całkiem dobrze – jest z nami Włoch, założyciel firmy, Cesare Bracco, pochodzący z Turynu oraz Anna Wójtowicz, która we Włoszech mieszka od ponad trzydziestu lat. Spojrzenie na włoską kuchnię z perspektywy rodowitego mieszkańca Italii oraz cudzoziemki przynosi wiele dobrego. Potrafimy odróżnić włoskie produkty produkowane przez wielkie, najczęściej międzynarodowe koncerny, które znajdziemy we włoskich supermarketach, od tych wytwarzanych przez lokalne, najczęściej rodzinne firmy z tradycjami.
Firma API została założona w grudniu 1999 roku i przez pierwsze lata reprezentowała włoskich producentów maszyn dla przemysłu tworzyw sztucznych. Jednak w tych odległych latach w Polsce niewiele było dostępnych produktów spożywczych z Włoch i to skłoniło nas do przyjrzenia się temu tematowi, tak powstało API Food. Pierwszym włoskim specjałem, który zaczęliśmy wprowadzać do Polski był klasyk – Parmigiano Reggiano, najwyższej jakości, bo od zaprzyjaźnionej serowarni zrzeszonej w Konsorcjum Parmigiano Reggiano. Ten wspaniały ser jest jednym z naszych bestsellerów do dzisiaj!
Delikatesy internetowe
Zapotrzebowanie na włoskie produkty zainspirowało nas w końcu do otwarcia w 2011 roku internetowych delikatesów Kuchnia Włoska. Postanowiliśmy zadbać o to, aby w naszej ofercie znalazły się włoskie produkty zgodne z kulinarną tradycją tego kraju – wytwarzane tradycyjnymi metodami, często pochodzące z typowych geograficznych regionów, nie ulepszane sztucznie, od lat wytwarzane w ten sam, żmudny sposób.
Poznaliśmy i odwiedziliśmy każdego z producentów, którego specjały oferujemy. Przyjrzeliśmy się procesom wytwarzania, jak i uprawom, np. oliwek, karczochów, piemonckich orzechów laskowych, czy hodowli krów, z których mleka powstaje nasz Parmigiano Reggiano.
Kuchnia Włoska – rozwój firmy, kontakty i przyjaźnie
Oczywiście z prezentacją naszych włoskich specjałów wiążą się nieustanne kontakty branżowe – targi, pokazy kulinarne, spotkania z blogerami i kucharzami. Przez wszystkie lata działalności uczestniczyliśmy w targach branżowych, szczególnie tych specjalistycznych, jak Dni Alergii i Nietolerancji Pokarmowych, Gluten Free Expo. Mieliśmy okazję być jednym z partnerów projektu Smaki Życia Magdy Gessler, prezentować włoską kuchnią razem z Cristiną Catese w ramach wydarzeń Tydzień Kuchni Włoskiej na Świecie organizowanych m. in. przez Ambasadę Włoch. Od lat współpracujemy z blogerami Jolą Słomą i Mirkiem Trymbulakiem z Atelier Smaku, którzy po naszych wspólnych wyjazdach do Włoch przygotowują na swoim kanale Youtube relacje z tych podróży oraz realizują przepisy z udziałem naszych specjałów. Jola i Mirek to prawdziwi miłośnicy Wenecji, kupili tam właśnie apartament, tworzą również biżuterię z bursztynu z elementami weneckich masek. Cenimy sobie także współpracę z Magdą Ciach-Baklarz, autorką jednego z najbardziej cenionych blogów podróżniczych – Italia poza Szlakiem, która niejednokrotnie pisała o naszych specjałach, szczególnie tych związanych z tradycjami świątecznymi, przybliżała polskim czytelnikom m.in. historie i tradycje ciast panettone, pandoro i colomby.
Nasze włoskie smaki
Tradycyjne włoskie specjały stanowią dla nas bazę i punkt wyjścia do poszukiwania również najnowszych trendów na włoskim rynku spożywczym. Na wirtualnych półkach naszych delikatesów znaleźć można klasyki: najlepsze oliwy z oliwek, makarony, sosy pomidorowe, pesta, sery: parmezan, pecorino, caprino, ale i produkty niszowe, jak wspaniałe sery z podpuszczką roślinną z karczocha, naturalnie tłoczone soki z włoskich granatów, czekolady wytwarzane metodą „od ziarna do tabliczki”, czy wreszcie gamę produktów bezglutenowych – makaronów, ciastek, sosów, pieczywa, przekąsek i innych typowo włoskich, a jednak będących w stale aktualnych trendach „free from” specjałów.
Dla nas włoska kuchnia nabiera prawdziwego smaku dopiero w połączeniu z włoską kulturą, miejscowym krajobrazem, a przede wszystkim docenianą na całym świecie wiedzą i sercem mieszkańców Italii do wytwarzania najlepszych produktów. Nasza działalność jest rodzajem kulinarnej podróży, źródłem radości, wiedzy i dobrego samopoczucia, dlatego cieszymy się, że tak dobrze się zadomowiliśmy wśród polskich smakoszy!
Ósma edycja Nagrody Gazzetta Italia 26/02/2025
Tłumaczenie pl: Zuzanna Miniszewska
VIII edycja Nagrody Gazzetta Italia: między sztuką, literaturą, piłką nożną i belcanto
W środę 26 lutego 2025 roku, w Teatrze Kamienica w Warszawie, odbyła się VIII edycja Nagrody Gazzetta Italia.
Podczas wspaniałej gali, w której uczestniczyło ponad 230 gości, wyróżnienia przyznawane przez dwujęzyczne czasopismo (włosko-polskie) Gazzetta Italia otrzymało pięć cenionych osobistości oraz dwie znaczące firmy, stanowiące prawdziwy most kulturowy i gospodarczy między Włochami a Polską. To właśnie jest kluczowy aspekt nagrody, którą w 2015 roku ustanowił dziennikarz Sebastiano Giorgi, dyrektor Gazzetta Italia oraz newslettera informacyjnego Polonia Oggi.
Galę otworzył Ambasador Włoch Luca Franchetti Pardo, który, gratulując wyboru laureatów, podkreślił ważną rolę, jaką Gazzetta Italia odgrywa we włoskiej społeczności w Polsce: „Nie wiem, ile innych zagranicznych społeczności może pochwalić się tutaj, w Polsce, czasopismem o takiej wartości”.
Także dyrektor Włoskiego Instytutu Kultury w Warszawie, Fabio Troisi – współorganizator wydarzenia – pochwalił zaangażowanie redakcji Gazzetta Italia w szeroką promocję tematów kulturowych i artystycznych, które rzadko zajmują tak dużo miejsca w prasie.
Pierwszą osobą nagrodzoną statuetką i talerzem ze szkła artystycznego Yalos Murano – z rąk Konsul Honorowej Włoch w Krakowie Katarzyny Likus – była Magdalena Wrana: tłumaczka i wykładowczyni Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, autorka licznych esejów, członkini Międzynarodowego Stowarzyszenia Nauczycieli Języka Włoskiego, Stowarzyszenia Italianistów oraz Stowarzyszenia Italianistów Polskich.
Drugim laureatem, któremu nagrodę wręczył poeta i pisarz Jarosław Mikołajewski, został Krzysztof Bednarski, jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich rzeźbiarzy. Na co dzień mieszkający między Rzymem a Warszawą, jest autorem nagrobków wielu polskich osobistości, w tym reżyserów Krzysztofa Kieślowskiego i Krzysztofa Krauze oraz licznych aktorów i polityków. Jest także twórcą sarkofagów kompozytora Krzysztofa Pendereckiego i poety Adama Zagajewskiego, znajdujących się w Panteonie Narodowym w Krakowie. Ponadto stworzył w przestrzeni publicznej pomniki poświęcone Federico Felliniemu i Fryderykowi Chopinowi.
W kategorii Sport wyróżniony został, na podstawie uzasadnienia odczytanego przez dziennikarza Polsatu Marcina Lepę, słynny piłkarz Kamil Glik. Trzeci pod względem liczby występów w reprezentacji Polski, przez 10 lat grał we Włoszech – w Palermo, Bari, Benewencie, a przede wszystkim w Turynie, gdzie w 2013 roku został kapitanem utytułowanej drużyny grającej w bordowych barwach.
Dyrektor Włoskiego Instytutu Kultury w Warszawie Fabio Troisi uhonorował Luigiego Marinelliego, kierownika Katedry Polonistyki na Uniwersytecie La Sapienza w Rzymie, który w przeszłości pełnił także funkcję dyrektora Wydziału Studiów Europejskich, Amerykańskich i Międzykulturowych tej uczelni. Zajmował się wieloma tematami i twórcami literatury polskiej, od średniowiecza po czasy współczesne, ze szczególnym uwzględnieniem relacji polsko-włoskich. Opublikował około 300 monografii, opracowań, artykułów i tłumaczeń, w tym „Historię literatury polskiej” („Storia della letteratura polacca”) wydaną przez Einaudi, opublikowaną także po polsku przez Ossolineum, oraz podręcznik „Kurs języka polskiego” („Corso di lingua polacca”) wydawnictwa Hoepli.
Nagranie wspaniałej interpretacji „O mio babbino caro” było wstępem do ogłoszenia przez dyrygenta Massimiliano Caldiego nagrody dla wybitnej sopranistki Aleksandry Kurzak, od lat występującej na najważniejszych scenach świata, m.in. w Operze Paryskiej, Royal Opera House w Londynie i Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Śpiewaczka specjalizująca się zarówno w repertuarze belcanto, jak i operach werystycznych, występowała we wszystkich czołowych teatrach operowych we Włoszech, od La Scali w Mediolanie, przez Teatro La Fenice w Wenecji, Teatro Massimo w Palermo, Accademia Nazionale di Santa Cecilia w Rzymie, Teatro Regio w Turynie, Teatro di San Carlo w Neapolu i Teatro dell’Opera di Roma, aż po Arenę w Weronie, gdzie w lipcu 2025 roku zaśpiewa w operach „Carmen” i „Aida”, a następnie zadebiutuje jako Tosca na Festiwalu Pucciniego.
Duże znaczenie mają Wyróżnienia Specjalne, które dyrektor warszawskiego oddziału Włoskiej Agencji Handlu ICE-ITA Roberto Cafiero wręczył dwóm firmom stanowiącym istotny most gospodarczy między Włochami a Polską. Pierwsze wyróżnienie trafiło do firmy Sirmax z siedzibą główną w Cittadelli, posiadającej dwa zakłady w Kutnie i zatrudniającej w nich 137 pracowników. Mogąca pochwalić się ponad 60-letnim doświadczeniem firma Sirmax specjalizuje się w produkcji granulatów termoplastycznych wykorzystywanych w różnych branżach. Jest to globalne przedsiębiorstwo posiadające 13 zakładów produkcyjnych w Europie, Azji i Ameryce i zatrudniające około 850 pracowników. W 2024 roku firma osiągnęła przychody w wysokości 430 milionów euro.
Drugie Wyróżnienie Specjalne otrzymała Grupa GPoland – największy importer włoskich marek modowych w Polsce i niezastąpiony punkt odniesienia dla wszystkich firm chcących wejść na polski rynek mody. Obecnie GPoland zarządza w Polsce ponad 90 prestiżowymi międzynarodowymi markami odzieży, obuwia i akcesoriów. Większość z nich to włoskie marki, takie jak Elisabetta Franchi, Pinko, Boggi, Emporio Armani, Trussardi, Furla, Pollini, Patrizia Pepe i Max Mara. W showroomie i siedzibie operacyjnej przy ulicy Domaniewskiej, w sercu Warszawy, GPoland zatrudnia ponad stu specjalistów w zakresie sprzedaży, handlu detalicznego, marketingu i PR.
Uroczystość wręczenia nagród uświetniły występy Sióstr Melosik, które w swoich utworach w nadzwyczajny sposób połączyły zwrotki w języku włoskim i polskim.
W tym niezwykle udanym wieczorze pod znakiem przyjaźni polsko-włoskiej uczestniczyli przedstawiciele najważniejszych instytucji włoskich w Polsce, Nuncjusz Apostolski Antonio Filipazzi, przedstawiciele stowarzyszeń branżowych (AICE, Izba Handlowa, Confindustria Polonia) oraz szerokie grono osób związanych z gospodarką i kulturą polsko-włoską – w tym liczni przedsiębiorcy, menedżerowie, wykładowcy akademiccy oraz przedstawiciele polskich instytucji kultury, takich jak Zamek Królewski i Łazienki Królewskie w Warszawie.
Galę, zorganizowaną przez Gazzetta Italia i Włoski Instytut Kultury w Warszawie pod patronatem Ambasady Włoch oraz ICE-ITA Warszawa, wsparli: Generali, Yalos Murano, BNP Paribas, Horizon, Sirmax, GPoland, Core, GiGroup, Dolce Casa Italia, Faraone, Confindustria Polonia, Adalbert’s Tea, Connecting Europe, Fattorie del Duca, Ferrero, Venice Berr, Le Barbatelle, Hotel Warszawa, Cagiel Beauty.
Galeria
Konrad Grymin:
Mariano Caldarella: