Pasticceria Mignon – włoskie słodkości, którym ciężko się oprzeć

0
1346

Sycylijskie cannoli, tiramisù, tartaletki z budyniem i owocami, ptysie z czekoladą kremem chantilly i zabaione, babà i niezliczone warianty panna cotta…jednym słowem najlepsze, co ma do zaproponowania włoska cukiernia. Te i wiele innych autentycznych włoskich łakoci oferuje Pasticceria Mignon w Warszawie. Możemy się nimi delektować na miejscu, przy kawiarnianym stoliku lub, jak w zwyczaju Włochów, kupić na wynos.

„Adam, idę na obiad do znajomych i chcę zrobić dobre wrażenie, przygotujesz mi tackę ciasteczek?” – to najczęściej słyszane pytanie Włochów odwiedzających lokal Przemka Adama Chudio, cukiernika z dwudziestoletnim doświadczeniem, który zaczyna zdobywać popularność w stolicy.

Gdzie narodziła się miłość do włoskich słodyczy i deserów?

„To długa historia. Lata temu, moja mama wyjechała do Ravenny i kiedy przyjechałem do niej na wakacje, poznałem wyjątkowy smak włoskich wyrobów cukierniczych: niesamowitych małych deserów, świeżo wykonanych o świcie, by można je było zjeść w ciągu dnia” – opowiada Adam, który z powodzeniem zmienił swoją pasję w pracę. „Cukiernik to zawód ciężki i skomplikowany. Bez pasji się tu nie przetrwa.” – podkreśla Adam, który jako zauroczony tymi przysmakami dwudziestolatek, rozpoczął poszukiwania pracy w branży. Tajniki cukiernictwa, którego korzenie sięgają czasów renesansu – gdy w Bel Paese miasta konkurowały ze sobą we wszystkich dziedzinach od malarstwa po kuchnię – Adam poznał w najlepszych cukierniach w Rawennie, najpierw w Mignon, a później w Mosaico. „Italia zdobyła moje serce. W Ravennie nauczyłem się sekretów mojego zawodu, tam poznałem moją żonę Magdę i tam urodziła się moja córka Olivia, ale uwielbiam całe Włochy, a zwłaszcza okolice Gaety na południu, gdzie często spędzałem wakacje. Moja miłość do tego kraju jest tak wielka, że mojemu synowi dałem włoskie imię Alessandro.” 

Jakie są podstawowe różnice między cukiernictwem włoskim a polskim?

„We Włoszech korzysta się z zupełnie innych składników i przepisów, wszystkie wyroby są świeżo wykonane i zjedzone zaraz po ich wykonaniu. Swój sukces zawdzięczają kremom i intensywnym aromatom kawy, wanilii, czekolady oraz owoców. I właśnie tę kulturę odtwarzam we własnej cukierni, korzystając z produktów najwyższej jakości i dodając ostatnie dekoracje tuż przed obiorem zamówienia przez klienta”

Zarówno dla Włochów mieszkających i pracujących w Warszawie, jak i dla wielu Polaków poszukujących włoskich łakoci, Pasticceria Mignon stała się jedynym w swoim rodzaju miejscem, gdzie można zjeść nie tylko ciasta i małe desery, ale również śniadanie all’italiana z brioche i croissantem (do wyboru: na słodko, na słono i pełnoziarnistym) prosto z pieca.

Pasticceria Mignon, która powstała w 2017 i jest rezultatem współpracy Adama i jego brata Sebastiana, od początku stała się prawdziwym punktem odniesienia i symbolem dobrego smaku i kultury cukierniczej.

Jakie słodkości najbardziej lubią klienci?

„Na Polaków ma wpływ to, czego próbują podczas wakacji we Włoszech, to są smaki, których potem szukają po powrocie do domu. Te, które cieszą się największym powodzeniem, to przede wszystkim panna cotta, tiramisù, ciastka z kremem budyniowym pasticcera

Co jest Waszą specjalnością?

„Krem bawarski z wanilią, pistacja z gorzką czekoladą, ale mając do dyspozycji ponad 100 rodzajów deserów, ciastek i przekąsek wykonywanych w naszej pracowni jesteśmy w stanie zadowolić każde podniebienie. Naszą specjalnością są także Millefoglie z kremem chantilly, Profiterole, ciasto Saint Honorè, ale jesteśmy gotowi sprostać wszystkim wymaganiom klientów, wykonując na zamówienie torty weselne czy urodzinowe, słodycze na Halloween i innego rodzaju okoliczności, na przykład tradycyjny panettone na Święta Bożego Narodzenia lub wielkanocną colombę z kawałkami czekolady. Możliwe, że jesteśmy też jedynym miejscem w Polsce, gdzie można zamówić i skosztować panettone na słono, składającego się z przepysznych tramezzini z łososiem, tuńczykiem, kaparami, szynką i jajkami. Poza tym mamy do zaoferowania tartine, croissanty na słono, tradycyjne herbatniki, mini pizze…”

Sukces, który odniósł Adam, potwierdza nie tylko liczna rzesza włoskich klientów, ale i fakt, że wiele warszawskich restauracji oferuje w menu desery, przygotowane w jego pracowni przy użyciu szerokiej gamy produktów, wśród których znajdziemy belgijską czekoladę Callebaut, włoską czekoladę Irca, a także kawę marki Pascucci, pochodzącej z rodzinnej palarni o długiej tradycji.

Strona www: http://ciastkarniamignon.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/pg/ciastkarniamignon/about/?ref=page_internal

tłum pl: Beata Jonas